Porównujesz trabanta z mercedesem.
Trabant nie miał:
- elektrycznych szyb.
- wspomagania kierownicy,
- chłodnicy i pompy obiegu,
- karoserii z blachy.
A mercedes ma,
- problemy z elektryką i centralnym zamkiem,
- wspomaganie wysiada po 200k,
- pompę trzeba wymieniać, układ przecieka itp.
- karoseria ma perforacje od rdzy.
Wniosek: kiedyś robiono lepsze samochody.
Logika dość pokrętna Shango ale niech Ci będzie.
PS. Wbudowane zużycie już zaplanowano za czasów Forda.