mentos:
Jeszcze odwołanie wszystkich aukcji przed zakończeniem z jakąś tam wymówką to rozumiem. Ale jeśli gość który wygrał wcale się nie chciał wycofać to jak sprzedający się z tego wymigał? Najwyższa oferta to był przekręt?
Wygrywający licytacje dla tej stacji był pewnie znajomym wystawiającego aukcję.
Sprzedawca poprosił, żeby ten popodbijał trochę, żeby zobaczyć co się będzie dziać aż w końcu wygrał ten, kto wygrał. "504816780" jest czysty, przy okazji wyczuł rynek, i teraz próbuje sprzedać za ceną przedostatniego licytującego...