Kupię SD2IEC

[flash05]

Psychik
Potrafisz docenić zaradność rodaków

[Psychik]

tera mamy wolny rynek i wszystko jest. kidys cza bylo kumbinowac, a tera nie.
lutowanie ze smietnika na dluzsza mete nie oplaca sie.

[ExciterELB]

Psychik:

przeciez cena tych pchełek jest tak niska, ze nie warto szukac i wylutowywac tego ze staroci.

Wiesz jak mam daleko do sklepu ? Łatwiej mi jest obrócić się na fotelu, wyciągnąć z szuflady kartę po jakiejś starej centrali telefonicznej, cyknąć dwa razy grotem i mam LED w palcach (i nie tylko LED ale i oporniki, przełączniki, kondensatory... itd...)

Psychik:

IMO lepiej wydac te pare zl i zrobic jak nalezy, a nie druta...

Co masz na myśli ? Jak użyję używanych części to już jest "na druta" ? z używek nie można zrobić porządnie ? Jak dzisiaj znajdę chwilę (a będzie z tym ciężko, bo remont w domu) to wrzucę zdjęcie mojego MMC2ICE, zainstalowanego w środku C64.

[ExciterELB]

Jak obiecał, tak uczynił

Zdjęcie numer 1 - Poskładany (i uproszczony na maksa) MMC2IEC. Poskładany na pozostałościach po karcie FunCard. W wersji beta widoczne diody SMD służyły do sygnalizacji pracy. Obecnie są niepodłączone do układu.



Zdjęcie numer 2 - Umiejscowienie diód sygnalizujących pracę intefejsu. Trochę silikonu i wykałaczka na wzmocnienie



Zdjęcie numer 3 - Podłączenie zasilania +5V z C64, JiffyDOS i umiejscowienie gniazda SD/MMC pod zbędnym obecnie gniazdem dla magnetofonu.



Dlaczego MMC a nie SD2IEC ? Ponieważ mam problem z zaprogramowaniem ATMegi644 (podejrzewam, że przyszła uszkodzona gdyż programator w ogóle jej nie widzi - obojętnie czy z podanym zegarem na układ czy bez). Później wystarczy tylko podmienić ATMege32 na 644 w podstawce i MMC2IEC zamienia się w SD2IEC.