Witam.
W świecie C64 jestem nowy. Zbieram retro konsole, ale jakoś tak się złożyło, że kupiłem Komodę. Przyszła paczka z Allegro, pierwszy zachwyt urządzeniem, chwila podpięcia... i nie działa. Podpiąłem komputer do 21 calowego, starego Elemisa(podobno dawno temu jakiś zaginiony Commodore z nim pracował) lecz telewizor go nie wyszukuje. Dioda zasilania nie świeci, ale kaseciak pracuje, więc prąd płynie. Sprzedawca poradził mi przedmuchać kartridż i przekręcić kable, ale to nie pomogło

Commodore działał przed wysyłką. Nie będzie problemu z odzyskaniem pieniędzy... ale czy zwrot jest konieczny? Czy moja pierwsza Komoda umarła zanim ją poznałem? Drodzy maniacy, ratujcie. Z góry dziękuje za pomoc.