Dzisiaj doznałem illuminacji. Skoro działa bez budy a z budą nie, to musi być coś związane z górną połówką obudowy. Odpada zasilanie i włącznik sieciowy, gdyż te elementy są zamontowane na chasis. Co pozostaje? Otóż wtyczki do seriala przelatują przez górną połówkę obudowy. Wywnioskowałem, że po prostu może coś być z gniazdami na płycie stacji. Dzisiaj spróbuję poprawić luty, bo może tu jest przyczyna. Jeżeli to nie pomoże to będę kombinował inaczej.
Co do żarcia o którym pisał Kisiel, to mnie też to niepokoi. Ile cała stacja może brać prądu? 1A? 2A? Mostki są na 4A, dawać większe?