Szukam ctx z memberami Oxygen

[Senti_]

Dlugo nie bylem na scenie (pare lat). Na poczatek chce reaktywowac kontakty z obecnymi (sa tacy?) i bylymi memberami Oxygen. Nie wiem czy warto wracac na scene - czy jest taka kiedy z nia brutalnie wrocilem, czyli pelna wrogosci miedzy ludzmi ktorym zalezalo tylko na pozycji w chartsach, a nie mysleli o tym ze duzo ludzi zniechecaja do tworzenia czegos dla sceny, co wielu ulatwailo podjecie decyzji o ":daniu sobie spokoj": ze scena. Dajcie znac czy warto wracac.

[eXbee_]

>:Dlugo nie bylem na scenie (pare lat). Na poczatek chce reaktywowac kontakty z obecnymi (sa tacy?) i bylymi memberami Oxygen.
 
  Czesc Senti, pamietasz mnie jeszcze Cale szczescie -  zostalo jeszcze kilka osob z Oxygen (tak naprawde to Oxygen64) z ktorymi pewnie miales dawniej kontakt.  
 
>: Nie wiem czy warto wracac na scene - czy jest taka kiedy z nia brutalnie wrocilem, czyli pelna wrogosci miedzy ludzmi ktorym zalezalo tylko na pozycji w chartsach
 
  Czy warto wracac ? To juz nie jest ta sama Scena moim zdaniem. Wiele sie zmienilo. O szczegolach napisze Ci w emailu.
 
   Czy jest obecna wrogosc ? Hmmm.... pozwol, ze przemilcze te kwestie.  
 
": nie mysleli o tym ze duzo ludzi zniechecaja do tworzenia czegos dla sceny, co wielu ulatwailo podjecie decyzji o ":daniu sobie spokoj": ze scena.":
 
    ....powyzsze zdanie niech bedzie podsumowaniem mojej wypowiedzi.
 
            pozdrawiam.

[elban/arise_]

Witamy serdecznie kolege Sentiego! Pamietasz jeszcze swoj fan club?
 
Bardzo ciekawe, ze o wrogosci pisze kolega, ktorego cos (zapewnie nie wrogosc) pchnelo do  straszenia w sendach innych kolegow, ze dostana od nadawcy wpierdol?
 
Nie mniej witamy ponownie. Kto pierwszy do oklepania maski tym razem?
 
ps. Czarek, nie boj sie. Pomozemy Ci

[Senti_]

Widac ze nadal nic sie nie zmienilo...  
 
Powiedz mi szczerze, czy potrafisz przedstawic mi jakiegolwiek materialy w ktorych ja komus groze. Po tylu latach, nadal klepie sie te bzdury. Nie pamietam zebymkomukolwiek grozil, jesli bylem pijany i tego nie pamietam to prosze o wybaczenie. Czy ktos ma chec nadala ciagnac ten poroniony temat? Czyzby scena ograniczala sie nadal do fuckow. Nie ma naprawde nic ciekawszego do roboty.  
Moze to jedyny sposob na zablysniecie dla osob ktore nie maja zadnych talentow.

[eXbee_]

Senti napisal:
 
>:Czyzby scena ograniczala sie nadal do fuckow. Nie ma naprawde nic ciekawszego do roboty.  
>:Moze to jedyny sposob na zablysniecie dla osob ktore nie maja zadnych talentow.
 
 tak jak napisales. Nadal jest duza grupka ":krzykaczy":, ktorzy korzystaja ze statusu scenera, nic nie tworzac, moze poza tworzeniem ":otoczki wokol siebie":. Lista Elysium sie wykruszyla, trzeba dac o sobie znac na nowym medium. Mozna oddawac prace w konkursie DEVOTION, to Ci co tak naprawde g**** robia podnosza krzyki, bo ICH North Party moze stracic popularnosc.  
 
  Na koniec swoista aluzja (baczni obserwatorzy dzialan kilku osobek na emu64 zrozumieja jej przeslanie):
 
  ":Dopoki jest WIDOWNIA, dopoty TEATR trwa!":

[elban/arise_]

Senti - odsylam do starych magazynow. Jezeli chodzi o fucki. Frajer zawsze pozostanie frajerem.  
 
Nie mam ochoty tego walkowac. Daje Ci tylko sygnal, ze pamietam
 
Bzyk - tym razem ostro przesadziles. Poza typowymi haslami oczywiscie, ktore Ci wybaczam.
 
a)  obejrzyj intro Prezesa z Northa.
b)  sam dwa lata nie zrobiles zadnej muzyki ->: miales przerwe. Skad wiesz czy moja sie kiedys nie zakonczy?
 
Sprawa najwazniejsza: ICH North Party. Prosze, rozwin, bo chce byc pewny, ze dobrze zrozumialem.

[Jammer_]

>:b)  sam dwa lata nie zrobiles zadnej muzyki ->:
 
Ale glupoty srasz. Przejrzyj se party stuffy z ostatniego roku. Co prawda pare sztuk tego, ale jest.

[elban/arise_]

sorry.
 
PRZEZ dwa lata.
 
Bzyk sam gdzies o tym pisal. Teraz juz nie pamietam gdzie.

[eXbee_]

>:Senti - odsylam do starych magazynow. Jezeli chodzi o fucki. Frajer zawsze pozostanie frajerem.  
 
  oj Elban, jestes pewien tego co napisales ? Idac Twoim tokiem rozumowania.... Wegi jednak mial racje ?....
 
>:Bzyk - tym razem ostro przesadziles. Poza typowymi haslami oczywiscie, ktore Ci wybaczam.  
 
>:a)  obejrzyj intro Prezesa z Northa.  
 
   ... a podobno ":Nic dwa razy sie nie zdarza ?": Nie zebym byl nad wyraz zlosliwy... ale wyjatek potwierdza w tym przypadku regule.
 
>:b)  sam dwa lata nie zrobiles zadnej muzyki ->: miales przerwe. Skad wiesz czy moja sie kiedys nie zakonczy?  
 
   dwa lata / przez dwa lata = guzik prawda. W roku 2002 napisalem 5 zakow, w 2001 bodajze 11 a w latach 1996 - 2000 ponad 300. Z czego 1/3 to miernoty, ktorych sie jednak nie wstydze.  
  a nawet jesli bym juz nie pisal nic na c64 ? Jak pewnie zauwazyles, poswiecam duzo swojego PRYWATNEGO CZASU dla emu64. NIe wszyscy to potrafia docenic, co jestem w stanie zrozumiec
 
>:Sprawa najwazniejsza: ICH North Party. Prosze, rozwin, bo chce byc pewny, ze dobrze zrozumialem.
 
  a jak zrozumiales ?

[Fenek_]

Bzyk >:>:bo ICH North Party moze stracic popularnosc.

[eXbee_]

>:Bzyk >:>:bo ICH North Party moze stracic popularnosc.
 
 a) przeczytaj dokladnie komentarze odnosnie Devotion (czarne wizje innych parties z powodu odbywania sie internetowego DEVOTION)
 b) wysnuj wniosek, czy ONI moga sie czuc zagrozeni.
 
  Elban, juz rozumiesz ?

[elban/arise_]

Przesadziles.
 
Mozesz sobie nie lubic mnie czy tam Prezesa i myslec sobie co tylko chcesz o naszym \'zachowaniu\'.
 
Ale sugerowanie ze North Party jest ICH to przegiecie. Ja czy Prezes mamy z North Party tyle wspolnego co i Ty.  
 
North jest NASZYM party. Naszym, w rozumieniu moim, Twoim, Prezesa, Volcano, Ramosa i kazdej innej osoby.
 
Pogadaj kiedys z Markiem, zrozumiesz.  
 
^ wlasnie tak to odebralem.
 
Wracajac do Devotion. Poczytaj od czego zaczela sie dyskusja, poczytaj na co zwracalem uwage. Napisze glowna mysl DUZYMI literami.
 
DZIWI MNIE TO, ZE WSROD ORGANIZATOROW PARTY SA OSOBY, KTORE OD KILKU EDYCJI OMIJAJA SZEROKIM LUKIEM NORTHA.
 
I nie chodzi tutaj o Ciebie (jezdisz, kiedy mozesz wystawiasz) a o Ramosa i ekipe.

[elban/arise_]

Bzyk ->: zwracam honor.
 
Zasugerowalem sie tym:
 
(z watku \'Kto wystawia cos na North\')
 
Sluchalem Michale Twoja muzyczke i Siddera i Jammera rowniez. No to szykuje sie niezle music compo (ja wystawiam rowniez, CreaMD tez, pewnie Wacek jeszcze...). Oczywiscie nie licze nawet na pierwsza trojke... bo coz dobrego mozna \'sklecic\' po 5-miesiecznej -abstynencji muzycznej- ?
 
---
 
jakos zamiast 5 miesiecy zostalo mi w pamieci dwa lata.
 
Przepraszam.

[eXbee_]

>:Mozesz sobie nie lubic mnie czy tam Prezesa i myslec sobie co tylko chcesz o naszym \'zachowaniu\'.  
 
Ciebie lubie.
 
>:Ale sugerowanie ze North Party jest ICH to przegiecie. Ja czy Prezes mamy z North Party tyle wspolnego co i Ty.  
 
  a wiec widzisz. Party jest nasze, dlaczego mialbym szkodzic North ? A widze, ze kilku osobom Devotion przeszkadza, bo zagraza ( ) zarowno Forever jak i North. Wiec sie pytam (retorycznie): po co ta cala dyskusja w komentarzach ?
 
>:DZIWI MNIE TO, ZE WSROD ORGANIZATOROW PARTY SA OSOBY, KTORE OD KILKU EDYCJI OMIJAJA SZEROKIM LUKIEM NORTHA.  
 
  nie widze sensu do tego wracac.
 
>:I nie chodzi tutaj o Ciebie (jezdisz, kiedy mozesz wystawiasz) a o Ramosa i ekipe.
 
  ok. Ramos jakby mogl na pewno by przyjechal. Watpie, ze to LENISTWO. Nawet glupi brak kasy, sytuacja w domu moga przeszkodzic. Chociaz wiadomo, ze o North mowilo sie od dawna, to niekiedy ":na ostatnia chwile": cos nam wypada
 
   Zycie.

[elban/arise_]

Dyskusja jest po to, zeby wymieniac poglady. Komentarze sa po to, zeby komentowac newsy.
 
Devotion jeszcze dlugo nie zagrozi ani North ani Forever. Nie chce przytaczac tutaj tych samych argumentow co w wiadomym miejscu, uwazam, ze compa internetowe sa be i tyle.
 
Dobrze Ramos i ekipa nie mogli przyjechac. Ale wystawic to juz cos mogli, prawda?
 
Taki kolega Jammer nie mogl przyjechac ale wystawil zaka i jest w porzadku.  
 
Ja poprostu nie rozumiem, dlaczego ktos nie bierze udzialu w compach, ale za to organizuje sobie swoje  internetowe konkursiki. i to jest postawa ktora krytykuje.