Noo, co by sie pobawic w uzyskanie lepszego obrazu z komcia, we wlasnym zakresie, to chyba warto rozgraniczyc konieczne, a mozliwe dzialania (bo robi sie kaszana w temacie).
1/ Walka z interferencjami w obrazie od sygnalow cyfrowych (przykladem tytulowy lumafix)
2/ Walka z dupniastymi systemami kodowania kolorow PAL/NTSC
ad1
Jakie zaklocenia w obrazie wywoluja konkretne, wewnetrzne sygnaly cyfrowe VICka najlepiej przedstawil autor lumafix na tej fotce:

Tak na szybko machnalem schemat wg plytki lumafix (bo w zasobach autora nie ma schematu):

... jak widac sa to dwa wtorniki (bo jak sie wypiepsza modulator z nowej plyty komcia, to inaczej sie nie da -
nes VICka nie mozna obciazac bezposrednio sygnalem 75 omowej linii, tak jak cos pisales o tym i \"palonych VICkach\" w temacie o monitorze

). Sygnal lumy miksowany jest z regulowanym poziomem AEC w przeciwfazie, musze to sprawdzic w realu, bo na moim LCD wyraznie widac interferencje od AEC.
ad2
Walka z PAL/NTSC to walka \"z wiatrakami\", ale poprobowac mozna, tylko temat dla zaawansowanych amatorow, bo albo trzeba zaingerowac - o ile mozna - w wewnetrzny dekoder PAL, (strojenie/przerobki), albo zbudowac wlasny dekoder PAL (ktory z komciowej chromy i lumy zrobi RGB) z mozliwoscia dokladnego strojenia podnosnych chrominancji oraz opoznien w torze luminancji (np. przez zastosowanie regulowanej, zyratorowej linii opozniajacej, tak aby w koncu chroma z luma \"spotkaly sie na ekrenie\" i nie \"rozjezdzaly obrazu\", jak to widac na KAZDYM sprzecie fabrycznym). Z takiego wlasnego dekodera (dobrze zestrojonego do komcia) wchodzimy do TV/Monitora na wejscia RGB (czyli prawie bezposrednio na wzmacniacze wizyjne z pominieciem wewnetrznego - czytaj: \"dupniastego\" dekodera PAL). Gadania niewiele, ale zabawy sporo!
