Kisiel - nie mam zamiaru sie bawic w pilnowanie czy ktos zaplacil za opcje \'all-inclusive\' czy nie. bedzie jedna wersja wejsciowki. organizatorzy to tez ludzie - na party beda sie bawic a nie pilnowac czy ktos nie pije piwa na krzywy ryj.
zalezy mi na frekwencji, i caly \'buzz\' ma zachecic jak najwieksza ilosc osob. Znam znacznie wiecej osob, dla ktorych wejsciowka 350 PLN jest nie do przyjecia i poniewaz calkowicie rozumiem ich sytuacje wole znalezc rozwiazanie, ktore pozwoli im pojawic sie na party. wszelkie oceny ile to tak naprawde jest 350 pln, jak mozna wejsc w posiadanie takiej sumy oraz inne wspaniale zyciowe rady spozytkuj na flame na forum \'oszczedzanie\' na gazeta.pl lub zaloz porade na spryciarze.pl.
na pierniku to dziala idealnie bo jedyny przymus jaki jest to zrzutka na domki oraz grosze na ognisko. cala reszta jest totalnie dobrowolna - kto chce, zrzuca sie na piwko, kto chce kupuje sam dla siebie a kto ma gest stawia kega dla wszystkich. tyle, ze my sie w wiekszosci znamy bardzo dobrze, i kazdy nas doskonale wie, ze dzisiaj postawisz Ty, jutro ja, bo zostalo to tysiace razy przecwiczone.
calkowicie rozumiem ludzi, ktorzy poprzestaja na trzecim piwku ze nie maja ochoty placic wysokiej wejsciowki po to, abym np. ja bez stresu wciagal 15 piwo i zagryzal 10 zapiekanke.
jezeli bedzie nadmiar gotowki mozliwe, ze pojawia sie jakies darmowe ekstrasy, ale w pierwszej kolejnosci beda to rzeczy \'dla wszystkich\' czyli np. posilki, tansza wejsciowka.
skoro dodatkowe 200 pln do wejsciowki nie stanowi dla Ciebie problemu mozesz zorganizowac kompo \'kto postawi wiecej browarow uczestnikom party\' lub poprostu kup nam wszystkim pierwsza beczke piwa.
jezeli dla Ciebie to takie wazne - sam zorganizuj party \'all-inclusive\'.