Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Stare fotki z parties  (Przeczytany 1055 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kotrobot__

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #15 dnia: 25 Stycznia 2011, 21:10 »
Lokalna TV.
Moze w jakims archiwum maja (watpie).

Rura__

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Marca 2011, 17:47 »
Witam wszystkich... niesamowite ze te czasy ktos jeszcze pamieta
he zagubilem gdzies te 2 fotke. Signor i ja trzymamy na rekach Marylke. Lza sie w oku kreci .....

suchy

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #17 dnia: 26 Marca 2011, 18:50 »
                   
Kisiel napisal:
@suchy : pierdolisz... \"Wink\"


... eeee tam, 1994 to stare fotki (?) - czym tu sie podniecac - gowniarze, he, he, he.  \"Laughing\"   \"Wink\"

lhr__

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Grudnia 2011, 22:45 »

splatterpunk__

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Lutego 2012, 17:09 »
Minelo 13 lat, stare foty wygrzebac czas. Dzisiaj jest release. Do tej pory mialem wykonane tylko kilka papierowych odbitek do prywatnego albumu.
Negatyw sie ostal, zgralem do cyfry i troche obrobilem (tyle ile sie dalo).

North Party v3.0 - W rolach glownych postacie polskiej sceny ktorych mordki mozna ujrzec jeszcze czasem na wspolczesnych parties \"Wink\"

Ponizej fota na zachete, reszta pod linkiem: https://picasaweb.google.com/sp1att3rpunk/NorthPartyV31999



elban__

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Lutego 2012, 17:30 »
Musialem grubo Grabbie pojechac skoro tak przygasl a Palcerek z Yaro leja jak glupi do sera \"Smile\"

Co to jest? Przeglad tanich win? Pamieta ktos?

Na zdjeciach tez widac ostatnie podrygi Chasha organizatora (konkurs toczenia CD).

splatterpunk__

  • Gość
Stare fotki z parties
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Lutego 2012, 17:42 »
O ile dobrze pamietam to byla jakas gra logiczna (planszowa, czy z dlugopisem i kartka?). To chyba za to compo dostalem starego tysiaka i paczke dyskietek. Poza tym inny krejzol byl w rzucie dyskietka (samym nosnikiem magnetycznym, bez plastiku). Zajebiscie trudna sztuka, bo chodzilo oczywiscie o jak najwieksza odleglosc a chyba zdarzalo sie, ze dyskietka wracala tam skad przyleciala.