Pierwsze miejsce demo compo jakie wybraliscie potwierdza tylko stan upojenia alkoholowego i spowolnienia procesow myslowych ppl. Niestety nie da sie tego \"dema\" dwa razy obejrzec, kurwa co za chuj wymyslil partsy rodem z lat 90-tych? Sound track ocenilem live, nudne.
Dla mnie pierwszy booze, potem Fairlight (zjebany loader) = Lepsi+Mirakles.
Co do demka Zieloka i Sebaloza to nauczcie sie na nastepny X
1. dluuuugooo
2. ludzie pijani wolno jarza... dluuuuuggggooo
3. moze byc nudno byle na spacje naciskac....
wygrana w kieszeni

4. Poniewaz jest taki typ glosowania na tym party musicie opracowac jakies efekty ktore zapamietaja ludzie wstawieni i ujarani. Nie musi to byc wybitne, np. wkrecanie gwozdzia w oko, zyganie zielonym gilem takie cos co np jest\"smiszne\".
Nie polecam gayporno bo na amisi sie juz przejadlo
