Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey  (Przeczytany 5779 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Stycznia 2010, 14:35 »
no calkiem swiadomie to wkleilem tutaj. Jak jedziesz do columbi to co za problem skoczyc na kube?
Mialo byc fajnie a teraz sie robi offtop na maxa.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

prezes__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Stycznia 2010, 16:18 »
Spotykaja sie w barze chinczyk i zyd. Zyd mowi:
- jak ja was chinoli nie lubie
- czemu? - pyta chinczyk
- zbombardowaliscie pearl harbor - odpowiada
- to nie my! to japonczycy!
- chinczycy, wietnamczycy, japonczycy, wszystko jeden chuj, wszystko zolte..
Po chwili odzywa sie chinczyk:
- a ja was zydow tez nie lubie!
- a to czemu?
- bo wy zatopiliscie Titanica!
- to nie my. To byl iceberg.
- Iceberg, Goldberg, Rosenberg.. jeden chuj..

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Stycznia 2010, 16:49 »
dobre \"Smile\" Ja rozrozniam pepikow, studiowalem w brnie. Troszke sie wkurwiali na to, ze czasami gadalem czechoslowacja:) Jak pamietam poszlo m.in o pieszczany. Na slowacji to znowu drogo, fajki maja krotkie, kicha.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline Sebaloz

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1520
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #18 dnia: 04 Stycznia 2010, 17:13 »
W Czechach zawsze stuff byl duzo drozszy niz w Polsce, wiec nie wiem jaki bylby sens tego przemytu. Niech sie raczej spodziewaja Polakow przywozacych do Czech tani stuff. A w ogole narkotyki sa dla dzieci, ale zdaje sobie sprawe z tego ze sa ludzie ktorzy z tego jeszcze nie wyrosli i dla nich beda znowu organizowane czeskie party \"Smile\"

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Stycznia 2010, 17:38 »
                   
Sebaloz/Lepsi.De napisal:
W Czechach zawsze stuff byl duzo drozszy niz w Polsce, wiec nie wiem jaki bylby sens tego przemytu. Niech sie raczej spodziewaja Polakow przywozacych do Czech tani stuff.


Czekalem na odpowiedz znawcy tematu. Ciekawe jak do legalnego obiegu trafi koka u pepikow, bedzie mozna legalnie importowac z kolumbi? Troszke to pokrecone. Seba wyjasnij po nie kminie.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline Sebaloz

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1520
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Stycznia 2010, 17:56 »
                   
kisiel napisal:
Ciekawe jak do legalnego obiegu trafi koka u pepikow, bedzie mozna legalnie importowac z kolumbi? Troszke to pokrecone. Seba wyjasnij po nie kminie.


Tym samym tunelem przez ktory trafiles do 77.55.57.95 \"Smile\"

Nie uwazam sie za znawce tematu. Nie chce byc uwazany za znawce tematu. Wyrazam po prostu swoje zdziwienie po co jechac taki kawal drogi po drogi stuff. Tylko po to zeby przez chwile nacieszyc sie legalnym posiadaniem? Jesli interesuje Cie koka to lepiej napij sie koka koli, bo pepsi pija tylko lepsi \"Smile\"

SUDi__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Stycznia 2010, 20:14 »
                   
kotrobot napisal:
Kiepskie tlumaczenie. Pala z geografii. Pewnie spales na lekcji. \"Wink\"


Pala z geografii nalezy sie 90% Polakow. Dziesiatki razy slyszalem od znajomych spotkanych w Polsce : \"Ty ciagle w Czechach\"? . Tak jakby Slowacja nie istniala. Ewentualnie slyszeli o Czechoslowacji.
Inny przyklad - moja kobieta pracuje tutaj jako pokojowka na hotelu - o ile Polacy z poludnia (tak do Krakowa) staraja sie dogadywac z tubylcami po polsku (uwaznie sluchajac mozna sie sporo domyslec), to juz od Krakowa w gore - po angielsku albo niemiecku. Wylacznie. Smiesznie to nieraz wyglada bo Slowacy z jezykami obcymi tez nie najlepiej, ale to zalezy kto i gdzie.

                   
kisiel napisal:
Na slowacji to znowu drogo, fajki maja krotkie, kicha.

Fajki krotkie? a to nowosc. Ciagle maja w sprzedazy paczki po 10 sztuk (po 20 tez) jak w Czechach, ale krotsze napewno nie.

                   
Sebaloz/Lepsi.De napisal:
W Czechach zawsze stuff byl duzo drozszy niz w Polsce.


Sebciu, nieprawda. Byl zawsze tanszy i ciagle jest (np. w Czeskim Cieszynie) choc czesto jest to taka \"lepsza samosieja\". Stuff przyjemny i niemulacy, a taki z wiekiem sie coraz bardziej docenia, bardziej niz spryskane chemia glowojeby, ktore goszcza na polskich ulicach. Czesi sa bodajze trzecim w Europie najwiekszym \"hodowca\" krzakow amatorsko w domach, po krajach Beneluxu.

Offline Sebaloz

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1520
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Stycznia 2010, 21:11 »
Dawno juz nie jestem w temacie, wiec nie wiem jak to jest z wiekiem, ale nie mogles narzekac na jakosc slaskiego stuffu z moich lufek. Ja mialem tanio, choc nie tak tanio jak na X \"Smile\"

elban__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Stycznia 2010, 22:05 »
Sudi - moze tak do Krakowa jest inny polski jezyk (nie wydaje mi sie) ale ja wole z Czechami gadac po angielsku. No chyba, ze mieszkaja gdzies przy polskiej granicy. Ze Slowakami podobnie. A to wszystko po tym jak sie dowiedzialem co znaczy np:

- szukam czegos do picia.
- chytre kozy

i tym podobne oraz jak zamowilem w lokalu dokladnie to czego nie lubie bo o ile kurzeni rizek to w miare latwo to nakladany hermelin czy parek w rochliku to se mozna skojarzyc nie wiem z czym \"Wink\"

po polsku to z Czechami i Slowakami to mozna porozmawiac moze o pogodzie i moze o tym czy wchodzi im lufe przed chwila polanej wodki ew zamowic kolejke przy barze ale wiecej to pewna wtopa.

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Stycznia 2010, 02:29 »
zgadza sie elban, mialem duzo kontaktow z tubylcami i \"do picia\" powiedzialem panience w knajpie \"Wink\" W Polsce takich tekstow nie mowisz swiezo poznanej kobiecie... przynajmniej na trzezwo.

A co do krotkich fajek to tak Slowacje zapamietalem bylo to 10 lat temu.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

SUDi__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Stycznia 2010, 21:25 »
                   
elban napisal:
Ze Slowakami podobnie. A to wszystko po tym jak sie dowiedzialem co znaczy np:

- szukam czegos do picia.
- chytre kozy


\"Smile\" Hehe,niezle. A to tylko wierzcholek gory lodowej \"Smile\" Faktycznie istnieje wiele slowek w jez.polskim,ktorymi mozemy w Czechach lub na Slowacji walnac niezle faux-pas \"Smile\"

Offline c---n

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 861
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #26 dnia: 07 Stycznia 2010, 21:54 »
Jak dla mnie do slowacki latwiejszy niz czeski, choc rodzina mieszka jakies 5-10 kilosow od czech...

na jakims wyjezdzie sluzbowym z kolegami czechami i slowakami gadalismy kazdy w swoim jezyku i mozna bylo sie zrozumiec. czasami wychodzily jakies slowa ktore smieszyly poszczegolen nacje tak jak np:
- nafukowaczka to po slowacku materac dmuchany
- albo snie-chujek to po slowacku balwan (taki ze sniegu)

generlanie da sie z chlopakami pogadac po 2-8 piwach
nie to co z wegrami - z tymi sie nie da. moj brat np w czasie snu mowil po wegiersku - ni ch.ja nie da sie tego zakumwac \"Wink\"

[edit]
jeszcze jeden post i bede mial 100 \"Smile\" \\o/

SUDi__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #27 dnia: 07 Stycznia 2010, 22:41 »
                   
carrion napisal:
Jak dla mnie do slowacki latwiejszy niz czeski, choc rodzina mieszka jakies 5-10 kilosow od czech...

Zgadza sie, glownie ze wzgledu na wymowe, bo 80% slow maja takie same lub bardzo podobne.

                   
Cytat:
- albo snie-chujek to po slowacku balwan (taki ze sniegu)

Sniehuljak (wymowa), ale to szczegol \"Smile\"

a co powiecie na :
porucha - awaria
odbyt - dzial zbytu
odchody - odjazdy
ubikacia - pomieszczenie dla wielu osob (w zadnym wypadku nie WC)
nadupane - bogato wyposazone

w druga strone znow, np. stolica - drewniany stolek, ale tez i stolec \"Smile\"

elban__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Stycznia 2010, 13:37 »
mnie najbardziej bawi nazwisko kolegi, ktory sie CHUJOWO po czesku nazywa \"Wink\"

Sudi - ile czasu zabrala Ci adaptacja do slowackich nawykow zywieniowych? \"Wink\"

SUDi__

  • Gość
FOReVER:2010 - The 8-bit Odyssey
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Stycznia 2010, 16:32 »
                   
elban napisal:
mnie najbardziej bawi nazwisko kolegi, ktory sie CHUJOWO po czesku nazywa \"Wink\"


haha, w SK lepiej tez niech nie przedstawia sie z nazwiska \"Smile\"

                   
Cytat:

Sudi - ile czasu zabrala Ci adaptacja do slowackich nawykow zywieniowych? \"Wink\"


poza wyprazanym serem (zwyklym i plesniowym) nie jadam ich kuchni. Zakupy jak kazdy trzezwo myslacy Slowak robie w Polsce (roznica cenowa), co dwa tygodnie w Auchan Bielsko-Biala \"Smile\" Parking od roku zawsze wypelniony czeskimi i slowackimi autami. Znajomi Slowacy nie moga sobie nachwalic polskiego zarcia, poczawszy od ryb w kazdej postaci na wedlinach konczac. Tutaj tylko pieczywo kupuje, z cieplych dan pizze i kotleta se dam jeszcze.