BagoZonde:
niech będą bo nie każdy ma czas lub możliwości sprzęt przetestować, ale skąd te ceny?
Podbijacze ?
BagoZonde:
Bambino już ma lepszy klimat

.
Akurat mam jedno

Ceny są takie ponieważ są chętni tyle dawać.
To że dla niektórych z nas 20-30zł dać za niesprawdzony sprzęt to dużo to się zgodzę. Czasami jednak bywa, że ktoś ma sprawne bebechy i chce posiadać full retro look & feel czyli pierwszą wersję C64 kawa z mlekiem czy jak kto tam ją sobie nazwie.
Tacy ludzie aby mieć do kompletu całość są chętni dać te 100-150zł za samą obudowę - i gdybym szukał jakiegoś konkretu, mając bebechy i interesowałby mnie dokładnie jeden model i nie chce nic więcej to pewnie na dobry stan obudowy bym się skusił.
Co do lokaty w sprzęt to uważam tak jak V-12, że to dobra lokata. Może wartość nie rośnie diametralnie w górę, ale w ciągu ostatnich 2-3 lat ceny poszły w górę dość drastycznie. Aktualnie by to można podciągnąć pod inflacje ale niektóry sprzęt ładnie idzie w górę.
Np stare Macintoshe - ze 2 lata temu kupiłem różne za stosunkowo niewielkie pieniądze - teraz widzę, że chodzą conajmniej 4,5 razy tyle.
Czysto teoretycznie który bank da taki procent? Gdzie np inwestując 1000zł dostaniesz wyjściowo po 2 latach 4500 zł ? żaden.
Oczywiście jedni kupują jako inwestycja, inni do kolekcji a jeszcze inni do korzystania, nacieszenia się, powrotu do dzieciństwa, starych dobrych czasów itd. Każdy ma inny cel.
Co do przykładów to przecież niektóre stare maszynki chodzą dziś już za niesamowite pieniądze - C65 - 10 lat temu gdybym się bardziej wysilił to bym go miał za niezbyt duże pieniądze - teraz jak chodzą na ebay sprawne to ceny chyba każdy widział.
Apple I to samo, kasa niezła - oczywiście to są rzadkie sprzęty i w taki sprzęt pewnie bardziej warto inwestować jak chce się lokować, w C64 może nie koniecznie warto aż tak bardzo lokować - wartość nie rośnie tak szybko jak inflacja itp ale kto wie co będzie za 10, 20, 30 albo więcej lat. Sprzęt ten się starzeje, psuje a czy naprawa będzie możliwa za 50 lat? części mogą być trudno dostępne (te które dziś kupujemy za grosze).