Z dzisiejszej lekcji etyki i filozofii (w pewnym stopniu dotyczy Commodore)
\'Kiedy mój syn był w waszym wieku, to dopiero dawało mu się do pokoju te 14 calowe telewizorki, co to na rynek wchodziły. Nie miał też komputera, a jak miał to była to Amiga 500, gry na czterech dyskietkach i jazda w Mortal Kombat. A teraz chcecie filmiki - macie filmiki. Chcecie gry - macie gry. Chcecie grafikę - macie grafikę. Chcecie krew, śmierć i łzy - wpisujecie do Google i macie krew, śmierć i łzy. Czasem niektórym wyskakuje strona +18, to sobie dodają 15 lat i wchodzą, bo kto to sprawdzi? Teraz rodzice nie mają żadnej kontroli, wszystko wolno itd.\'