Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Malowanie c64  (Przeczytany 442 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

TuMe64

  • Gość
Malowanie c64
« dnia: 05 Lipca 2007, 00:16 »
 Zobaczcie  to  :  http://www.c64.cz/src/showpic.php?id=249\' target=_blank>http://www.c64.cz/src/showpic.php?id=249  
   
  Malował  ktoś  może  obudowę  swojego  C64?  Przydało  by  się  nadać  komodorkowi  jakiś  nowy  kolor  :)  Jak  wam  się  wydaje  zwykły  \'spray\'  dobrze  siądzie  na  plastiku?  a  może  czym  innym  ?



Offline DoliN

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 246
  • =)
    • http://picasaweb.google.com/dilon999
Malowanie c64
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Lipca 2007, 08:26 »
 Zwykly  spray  sie  nada,  pamietaj  tylko  o  dobrym  odtluszczeniu  plastiku,  zeby  nie  wyszly  plamy...
2x C64, C64DTV, 1541, 3x Datasette i inne graty ;)

Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7339
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
Malowanie c64
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Lipca 2007, 10:52 »
 malowalem  gore  jednego  swojego  C64  fabrycznym  kolorem  FSO  czerwony  karmazynowy  czy  jakos  tak  (w  sprayu),  po  drugim  kryciu  byloby  perfekcyjnie  ,  ale  zrobilem  tylko  jedno  ,  odtluszczanie  jest  tez  is.otne,  ja  go    wczesniej  tylko  przemylem  :)
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"

Ramos

  • Gość
Malowanie c64
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Lipca 2007, 15:05 »
 Ja  kiedyś  ja  pracowalem  w  fabryce  samachodów  to  pomalowałem  sobie  na  czarno  komodę.  Trzeba  pamiętać,  aby  przed  pomalowaniem  farbą  należy  przemyć  plastik  np  spirytusem  lub  alkocholem  technicznym  albo  czymś  podobnym.  Jeśli  tego  nie  zrobimy  to  wyskoczą  nam  plamy  na  c64  lub  po  jakimś  czasie  lakier  będzie  nam  odpadał.Dobrze  by  było,  aby  zaraz  po  odtłuszczeniu  odczekać  parę  minut,  aż  alkochol  wyparuje.  Dopiero  wtedy  możemy  zabarć  się  za  pomalowanie  obudowy.  Pamiętajcie,  aby  zakleić  wszystkie  miejsca,  które  nie  chcecie  pomalować  typu.  napis  commodore  lub  miejsce  tam  gdzie  dioda  to  się  tyczy  C64  typu  mydeliniczka.

suchy

  • Gość
Malowanie c64
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Lipca 2007, 20:46 »
 Witam!  
   
  Dzisiaj  zrobiłem  próbę  malowania  na  mojej  \'mydelniczce\'  (C64G),  na  początek  od  środka  obudowy,  rzecz  jasna  ;-).  Najpierw  mycie  wodą  z  mydłem  z  brudów,  a  potem  odtłuszczanie  spirytusem  (a  niech  tam,  odżałowałem  trochę  ;-)    ).  Użyłem  sprayu  akrylowego  Śnieżka,  czarny  mat  (8,-  zeta).  Jak  się  kładzie  cienkie  warstwy  w  odstępach  paru  godzin,  to  nawet  nieźle  wygląda.  Jutro  zapodam  jak  jest  ze  ścieralnością  takiego  malowanka  i  podejmę  decyzję,  czy  to  robić,  czy  nie.  Muszę  obudowę  zrobić  czarną,  bo  do  niej  będzie  zamocowany  monitor  7\'  LCD  TFC  (na  składanym  przegubie)  a  ten  jest  właśnie  czarny,  matowy  i  z  jasną  obudową  cholernie  się  \'gryzie\'.  Poza  tym  czeka  mnie  czernienie  aluminiowych  rurek  i    blachy,  które  będą  pełnić  rolę  demontowalnej  podstawy  na  czterech  nogach,  mocowanej  bezpośrednio  do  kompcia.  Komodkę  czekają  niebawem  prace  polowe  i  to  w  dosłownym  tego  słowa  znaczeniu  :-)  :-)  
   
  Pozdrawiam  
  PS  Być  może  będę  potrzebował  Waszej  pomocy,  przy  rozwiązaniu  pewnych  problemów  konstrukcyjnych.  Do  komodki  wróciłem  po  laaaaatach  i  wiele  rzeczy  \'wywiało\'  mi  już  z  głowy.  Pomożecie  ??        
  ;-)      

Offline DoliN

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 246
  • =)
    • http://picasaweb.google.com/dilon999
Malowanie c64
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Lipca 2007, 08:42 »
 Tej  sniezki  naloz  kilka  warstw,  bo  niestety  ona  sie  lubi  wycierac...  Co  mozemy,  pomozemy  ;)
2x C64, C64DTV, 1541, 3x Datasette i inne graty ;)

suchy

  • Gość
Malowanie c64
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Lipca 2007, 17:44 »
 Witam!  
   
  Dzisiejsze  próby  ścierania  (sucha  biała  szmatka)  wczorajszego  malowania  (były  to  dwie  warstwy)wypadły  przyzwoicie  (na  szmatce  prawie  brak  czarnego).  Dzisiaj  \'położyłem\'  jeszcze  \'cieniutko\'  dwie  warstwy  (cały  czas  rzecz  jasna  test  od  środka)  i  poczekam  z  podjęciem  decyzji  do  poniedziałku,  bo  w  powietzu  sporo  wilgoci  i  schnie  powoli  (leje  od  rana).  
   
  Pozdrawiam  
  PS  Jednak  malowanie  powierzchniowe  to  nie  to  samo  co  barwiony  ABS.  ;-)    

suchy

  • Gość
Malowanie c64
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Lipca 2007, 10:28 »
 ...  pomieważ  jestem  po  \'praktycznych\'  wygibasach  z  malowaniem  C64,  zapodam  niedługo  instrukcję  jak  to  robić,  oraz  zalety  i  wady  tej  metody  zmieniającej  image  kompcia.  

suchy

  • Gość
Malowanie c64
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Lipca 2007, 10:31 »
 Póki  co,  zdjęcia  z  malowania  C64  można  zobaczyć  w  temacie:  
   
  http://forum.c64power.com/index.php?id=1248&fid=1\' target=_blank>http://forum.c64power.com/index.php?id=1248&fid=1
   
  pozdrawiam:  
  suchy