Otrzymałem maila o następującej treści od Sebaloza/Lepsi:
Oświadczenie - zaniepokojenie.
Chciałbym wyrazić swoje zaniepokojenie ostatnimi wydarzeniami.
Na North Party 7 została wystawiona praca będąca fotomontażem mojego zdjęcia i foty nieznanej mi grubej baby. Podpis sugerował, że jest to moja eks-dziewczyna, osoba którą swego czasu darzyłem uczuciem. Jest mi przykro, że następuje powrót do haniebnych praktyk z lat 90-tych, które dotknęły wielu moich kolegów udostępniających scenie zdjęcia swoje i swoich dziewczyn. Współczułem im i nie spodziewałem się, że spotka mnie coś podobnego. Autor skorzystał z nierozpowszechnianego wtedy publicznie konwertera Xray64 autorstwa Prezesa i podrzucił dysk na stolik z wystawianymi pracami. Nie miał odwagi podpisać się. Nie została też podana osoba, która miała odebrać ewentualną nagrodę. Co z tego, że praca została uznana za pozakonkursową skoro była pokazana na ekranie i była rozpowszechniana na tym samym dysku co normalne grafiki biorące udział w konkursie. Autor osiągnął swój cel którym było zrobienie przykrości mojej osobie. Dziwie się, że organizatorzy North Party, którzy tyle wysiłku włożyli w uniemożliwienie mi wystawienia drugiego obrazka, dopuścili do takiego incydentu na party i pomogli w rozpowszechnianiu pracy niespełniającej warunków dopuszczenia do konkursu. W tej sytuacji nie dziwi mnie dopuszczenie do konkursu dema grupy Elysium, którego części wchodzące w skład dema Altered States brały wcześniej udział w konkursie w Tarnowie 1994 a niepisane prawa sceny mówią, że nie wystawia sie dwa razy tej samej pracy.
W związku z ostatnim demem grupy Arise zawierającym animację strzykawki z podpisem sugerującym wylądowanie przeze mnie na dworcu centralnym, oświadczam że nie miałem nigdy doczynienia z twardymi narkotykami, do zażywania których wykorzystywany jest przedmiot będący obiektem animacji. Jednocześnie chciałbym zaprotestować przeciwko wykorzystywaniu programów demonstracyjnych do rozgrywek personalnych.
W odpowiedzi na obwieszczenie Ramosa sugerujące wypalanie przeze mnie trawy, oprócz standardowego oprotestowania stosowania tego rodzaju praktyk słownych, informuję że nie palę trawy i nie zażywam jakichkolwiek narkotyków. We wspomnianym tekście Ramos ogłosił, że nie wie skąd ja wiem o demie Samaru, nie wie kiedy się ukaże demo, ale oczywiście potwierdza że sie ukaże, a co w nim będzie to się okaże. Chciałbym zwrócić uwagę, że nie są dementowane żadne informacje zawarte w moim newsie. Z moich informacji wynika, że demo jest w rękach Glovera i od niego zależy kiedy skończy je składać i co się w nim ostatecznie znajdzie.
Sebaloz/Lepsi.De
sebaloz@lepsi.com