Wrzucam kilka fotek klawiatury do C64 (chińska wersja G), bo mam komcia (permanentnie) rozebranego i być może komuś się te materiały przydadzą (trochę osób pyta obecnie o klawiaturę). Kiedy w epoce komcia, zajmowałem sie przez niedługi okres jego naprawami, z klawiaturami nie było problemów, więc w zasadzie nie miałem potrzeby robienia ich wewnętrznej wiwisekcji. Z tym większym zainteresowaniem przedstawiam poniższe fotki, obrazujące, że jest to całkiem niezła konstrukcja (poza jednym szczegółem, ale o tym dalej).
Fot1 - rozebrany klawisz (monostabilny) klawiatury:

... składa się (od lewej) z grafitowej gumki (przewodzącej prąd w kształcie C - rezystancja na końcach C ok. 100R), silikonowego amortyzatora (niezwykle elastycznego - ten mleczno-przezroczysty element w kształcie C do którego doklejona jest gumka przewodząca), plastykowego suwaka ze skrzydełkami (stabilizującymi ruch klawisza w pionie), srężynki stalowej i plastykowego przycisku.
Fot2 - widok suwaków klawiszy (od strony gumek przewodzących) osadzonych w cylindrycznych prowadnicach (widoczne dodatkowe występy z rowkami na skrzydełka suwaków klawiszy):

... cylindryczny suwak jest ładnie spasowany z prowadnicą , a od wierzchu (pod każdym przyciskiem) znajduje się wystający, stosunkowo wysoki kołnierz na plastykowym chassis klawiatury, który zabezpiecza w znacznym stopniu przed wniknięciem płynów do wnętrza (zalaniem klawiatury), przez klawisz. Widoczny na zdjęciu biały prostokąt to jedyny w komciu klawisz bistabilny: SHIFT/LOCK (rozwiązanie obecnie niestosowane w kompach - mechanikę całkowicie wypiera elektronika).
Fot3/4/5/6 - złączka klawiatury z kablami i miejscem ich lutowania do PCB klawiatury:




Fot7 - PCB klawiatury (fragment) od strony styków klawiszy (najbardziej na lewo wysunięte to dwa styki klawisza SPACJA - widać, że są mocniej "wytarte/wygniecione"):

... niestety (jak widać na fotce) styki klawiszy są grafitowane (tanie i nienajlepsze rozwiązanie Made in China, ze schyłku epoki komcia, stosowane nagminnie w popularnych pilotach zdalnego sterowania do sprzętu AVT), a nie złocone. Ciekawe, czym pokrywane były styki w pierwszych wersjach komcia (rozbierał ktoś)??
Teoretycznie możliwe usterki:
1/ odklejenie (odpadnięcie gumki przewodzącej) od silikonowego amortyzatora
2/ zerwanie silikonowego amortyzatora gumki przewodzącej (jest stosunkowo cienki, acz elastyczny i raczej trudny do zniszczenia, ale z czasem może się zestarzeć)
3/ utrata przewodności gumki grafitowej na skutek różnych czynników (brud, utlenianie, wytarcie)
4/ utrata przewodności styków klawiszy na PCB klawiatury - jw.
5/ "zimny" lut, lub odpadnięcie (wykruszenie - starzenie/utlenianie miedzi) kabelka od PCB.
Najbardziej prawdopodobne usterki to 3 oraz 4 i na tym trzeba się skoncentrować przy sprawdzaniu niedziałających przycisków (choć w mojej krótkiej karierze serwisanta C64 zdarzyło mi się również 5)
Ciekaw jestem jaka była konstrukcja wewnętrzna klawiatury w pierwszych komciach (pewnie bardzo podobna). Jeśli ktoś wie, to niech się podzieli swoimi spostrzeżeniami.
PS Fotki "robione" skanerem, więc sorki za ich jakość.