Witam.
@Tomaaz, aż mi łezka w oku się zakręciła, jak to zobaczyłem! Co prawda mojej konstrukcji maszyny Arcade C64, które kleciłem na własny użytek, razem z moim bratem w małej suterynie, nie miały wewnątrz takich wypasionych bajerów jak toto z linku, ale było to w czasach, chmmm, dobrych paaaaarę lat temu ;-) , kiedy o takich rzeczach jak pamięć flash o dużej pojemności, czy ogólnie dostępny internet można było tylko pomarzyć i to jeśli ktoś miał naprawdę bujną wyobraźnie :-) . Szkoda, że nie mam żadnych zdjęć z tamtych czasów. Moje pudła gier miały bardzo podobny wygląd, bo musiały przypominać prawdziwe fabryczne wyroby, gdyż przeznaczone były do zarabiania kasy w salonie gier i całkiem nieźle zarabiały, jak na tamte czasy. Musiały mieć jednak solidną, wandaloodporną konstrukcję, na zewnątrz wystawał tylko solidny joy (taki nie do ułamania - cośmy się nakombinowali i nabiedzili, żeby wymyślić taką solidną konstrukcję) i dziura automatu wrzutowego na bilon, o wystawianiu klawiatury na zewnątrz mowy nie było - zaraz poszłaby w drzazgi - zresztą wewnątrz maszyny była zapakowana tylko płyta C64. Ech, fajnie powspominać dawne czasy.