Stara milosc nie rdzewieje... Tak tez wlasnie jest z C64 - po kilkunastu latach powrocila do mnie i zaczalem wracac do assemblera. Ku mojemu zdziwieniu zobaczylem, ze sa jakies fora polskie, ze jest CSDB, ze ja na nim jestem - nie spodziewalem sie tego, ze po tylu latach i w dobie Dual-Core ktokolwiek moze cos dzialac na C64... A jednak! Zrobilem menu do ms crunchera, wstapilem do Samaru z nadzieja spotkania ludzi z ktorymi bedzie mozna cos wydac i zaczelo sie... Zrobilem wektory do DT - nazwe wymyslilem ja z Isildurem i wymyslilem Dumatora ktory ma obserwowac scene oraz ten obrazek z napisem exp function. Isildur wymyslil jeszcze chmury do niego... Potem... Potem mialem znow przerwe jak to w zyciu bywa. Przekazalem kolegom sources, przeprosilem i break. Zawsze mialem duzy podziw za Digital World, ze jeden gosc machnal takie demo a jak zaczalem robic demo to moj podziw rosl bo on to robil w starych czasach bez crossassemblerow konwerterow grafy z PC !! Chyba przerwa sie skonczyla pod koniec sierpnia 2011 zagadnalem do skulla - dziwnym trafem DT nie zostalo jeszcze wydane, sources wrocily do mnie (mialem je tez na dysku i SD z 1541U) i przekazano mi zacny zaszczyt dopasowania parta do konfiguracji DT

dorobienia programu wymieniajacego ram z driva na program drivecalca i wstecz... Tu wlasnie sie przekonalem, ze to nie jest tak latwo jak z APSO Offencow gdzie kazdy na swoj stroj zrobi parta, ze musi byc zachowana ciaglosc, ze nie mozna naruszyc jakis obszarow itp... A w obecnej postaci moj part nie pasowal do DT kompletnie i tak z uwagi na rozwinietego eor fillera musialem zamazac managera dema! Jakos sie to spasowalo Michal byl szczesliwy ze w DT ma big vektory i ze bez sciszania muzyki bedzie sie kod podmienial w drivie a ja obejrzalem DT i zaczalem skladac drugie demo ale tematyczne... Zalozenia moje byly takie: nie rzucaj sie na zadne world firsty ani world rekordy, zrob tylko poprawne demo a nie jakis popieprzony scroll w basicu (niecierpie takich wstawek na csdb - zrobienia byle czego i informowania o tym swiata) niech to demo bedzie w jakiejs klasie bez blyskow i fajerwerkow niech sie nie zawiesza i niech bedzie polinkowane jako samo doczytujace sie trackmo... Tak wiec skromnie i powoli zaczalem robic to demo. Odezwal sie Isildur - robisz demo? Ok zrobimy razem zaraz uderzam do muzykow kto zrobi muze. Przeznaczenie? Opatrznosc? Cokolwiek to bylo zaczelismy robic demo a ja poczulem sie jak krol albo jak rozbestwione dziecko w fabryce czekolady xD
Normalnie w planach mialem jakies tylko konwersje z PC a tu jest na pokladzie PROFESJONALNY GRAFIK!!! Poprosilem Dominika spojrz na dema Resourcow chce zrobic takie bydlece wektory i chcialbym miec cos takiego wlasnie jak tam, ze jest jakis rysunek i obszar roboczy w tym rysunku dla mnie... Za jakis czas Isildur zrobil mi skaly w ktorych sie zakochalem - wiedzialem, ze to bedzie part mojego zycia ale nie tak szybko... Rozpoczela sie wspolpraca z Isildurem ktory probowal mnie zdesignowac mnie lamera ktory sie cieszy jak cos tylko dziala a nie z tego JAK dziala!!! Rownolegle widzialem DT i rozmach Skulla - od razu wiedzialem, ze nie bedzie to cos na skale DT ale chcialem miec demo tematyczne, swoje. Na szczescie nie bylo to demotywujace dla mnie ja po prostu robilem wedlug swoich zalozen i tyle... Poza tym jakis swoj udzial mialem w DT bo parta i wydumanie DUMATORA, no ale kapitalna aranzacje dema z historia to juz oddaje Michalowi.
Wspolpraca byla fajna ja z Majklem bylismy w stanie zabic Isildura zadaniami kolejnych grafik a on nas pomyslami na design. Lubie rozmowy z Isildurem bo to jest very kind boy on jest taki grzeczny i taktowny:) Uwielbialem dialogi z serialu nowojorscy gliniarze byla np. tam taka sytuacja, ze pijany policjant odjechal miejskim autobusem i rozwiozl pasazerow. Sytuacja byla taka, ze gliny nie za bardzo chcialy wykryc sprawcy ale oficjalnie musieli sie starac - a wiec do Sipowicza przyszedl facet z ratusza w sprawie sledztwa o kradziez autobusu a Sipowicz mowi tak: Witam wlasnie prowadze piec sledztw i to jest szoste - mam wiec duzo pracy i malo ludzi - oczywiscie moglbym przerzucic wielu ludzi do TEGO sledztwa ktore z pewnoscia daloby szybkie wyniki. Jakkolwiek jako przedstawiciela miasta musze Pana poinformowac, ze w przypadku wykrycia sprawcy kazdy z pasazerow ktorzy byli w tym autobusie bedzie mogl domagac sie od miasta wielomilionowych odszkodowan za to, ze byl w uprowadzonym autobusie a miasto nie zapewnilo nalezytej ochrony przed uprowadzeniem i z wielkim prawdopodobienstwem kazdy z nich wygra to w sadzie. Facet odparl - acha - coz dziekuje zatem... Prosze dzialac normalnie - i wychodzi. Sipinski mowi - bedziemy Panstwa informowac o wynikach sledztwa a facet rzuca przez ramie - prosze nas nie informowac


I takie wlasnie byly nasze rozmowy - Isildur wspominal ze jest cos, ze moznaby inaczej - ja od razu wiedzialem o co chodzi czasami mnie to tak bawilo, ze nic z tym nie robilem i czekalem na bardziej bezposrednia reakcje Dominika. Bawilo mnie jak mu to z trudem przychodzi powiedziec wprost, ze cos jest zle hahaha - tak bylo... Czesto rozmawialismy z Michalem doradzalismy sobie ocenialismy i nakrecalismy sie wzajemnie - jak cos sie spodobalo Michalowi co ja zrobilem - on zaraz pokazywal cos nowego fajnego - to bylo dobre dla nas i dla dem. Powiem Wam wlasnie ze Michal co mu zarzucie slaby kod czasami to nie kto inny tylko on gdy walczylem 2 tygodnie z latajacym kwadratem w mozaice powiedzial mi jak to zrobic - powiedzial \"zle to robisz narzuc srodek tylko raz a potem zajmij sie tylko bokami\" - TRZASK i zajasnialo we lbie. Od tego momentu kwadrat moglbyc juz dowolnych rozmiarow !!!
Isildur delikatnie tlumaczyl mi czego sie juz nie robi. Dowiedzialem sie np - to nie sa slowa Isildura ale taki sens z nich wyciagnalem: \"sluchaj wiesniaku lata 1995 sie skonczyly i chamskie blyskanie po oczach fleszami jest niewskazane a wrecz zakazane i jak ci sie nie chce nic robic tylko uciekac do blank screena to mozesz ewentualnie zrobic fade out a nie blyski!\" on tego tak nie powiedzial ale tak to sobie zakodowalem ja i pousuwalem wszystkie blyski przy zmianach sceny w parcie do DT.
Tak wiec robilismy dema rownolegle, chociaz Majkiel mial juz sporo a ja zaczynalem w okolicach wrzesnia chyba.
Odkopalem part z many cubes pozmienialem i zaczalem robic wstep. Wszystko szlo pod gorke :/ nawet glupie bitmapy kobyla np w stylu congo zapisywala ze zmieszanymi pixelami z ramcolor co mi nie pasowalo chcac nie chcac zrobilem sam sobie pic2hires1col ale to oczywiscie na 3-4 dni musialem sie przestawic z ass c64 na delphi - jak to cholernie wybija z rytmu... Potem jak sie wraca do tasma to jak by sie pierwszy raz w zyciu to robilo... Potem musialem sobie pisac tester do flesza na c64 potem test do muzyki co uzywa na zero page i tak wszystko szlo pod gorke... Rasterbay - horror! To nie driv - to nie loader! Stabilnego rastra sobie zrobilem do tego!
Potem walki z exomizerem z decruncherem zanim sie dowiedzialem o co chodzi - sam od nowa skonwertowalem do tasma source depackera do exo - i tak na okraglo cos nowego, nowy problem i wsio pod gorke...
Zawsze na koniec kazdego parta mialem go juz serdecznie dosc (poza bydlakami) bylem juz tak zmeczony kazdym partem, ze zaczynalem go nienawidziec. Z dobrych wiesci to, ze Owen przyslal muze taka, ze szczeny opadaly - ten mlodziak to pieprzony geniusz posiedzi 2-3 dni i zrobi muze w kosmosie! i tak naprawde moznaby powiedziec, ze on najmniej sie narobil ale co z tego jak to jest pieprzony geniusz i go bozy palec dotknal zeby takie muzy robil - ja bym siedzial rok nad tym i nie zrobilbym 10% tego co on - coz talent...
Z oporami wszystko szlo oj z oporami... Zblizal sie czas party - w planach bylo jeszcze troche ale wiedzialem, ze nie zdaze i postanowilem poki co zakonczyc dot skrollem - nawiasem mowiac uwielbiam dotskrole - \"skrol juz nie zanudza\" co za czasy! Szkoda ze tak na PLACKU nie ryczeliscie tylko kazdy orgazm - o Taboo kosmiczne demo wystawilo - a tam chyba z 15minut dot skrolla!! I nikomu sie nie nudzilo - precalki do znieksztalcen - nie alez skad - nikt nie ryczal po co nudne - kazdy ach i och! Co za czasy.
Za to na party jechalismy jak zawodowcy - polinkowane dema w kieszeniach bez biegania jak kot z pecherzem po party. Party bylo bardzo fajne po latach spotkalem starych kumpli poznalem nowych no i furrore rowna z kompotami zrobil elban - byl bezbledny - elban kazde party mozesz zorganizowac jak bedziesz prowadzil konkursy to frekwencja jest pewna!

))))))))) Nastaly kompoty i mile zaskoczenie, ze na silezja jest stuff!! Fajnie bylo ogladac tyle swiezych dem. Powiem Wam, ze wstalem jak lecialo nasze ILTC 85% i trzesly mi sie nogi z wrazenia! Super projektor i specjalnie zmodzony c64 do naglosnienia - brawa dla organizatorow!
Dot skrolla tak skonstruowalem, ze dzialal wszedzie ale najlepiej zeby to nie byl bigscreen

Szkoda tez, ze nie wszyscy rozumieja ze wystawienie rzepolacej muzyczki wcale nie jest radoscia dla setki sluchajacych i ze to po prostu glupie jest. Wyniki - pierwsze 2 miejsca byly dla mnie do odgadniecia tzn. myslalem, ze za demo z historia DT bedzie pierwsze natomiast powiem Wam, ze przegrac z dentrem, z animacjami - to jak dostac w pysk chociaz jest to motywujace - po party powiedzialem tak - wszystko co robisz i w jaki sposob to robisz jest twoja wizytowka. Nie mozna olac tematu - nalezy dokonczyc to demo przylozyc sie i je dokonczyc - to demo jest nasza wizytowka! Tak tez i macie I love the cube 100% - nasza wizytowke
Powiem Wam tez, ze na koniec przezylem lekkie zalamanie jak spojrzalem na nowe party, bo stwierdzilem, ze nie widze gdzie jest tyle mojej pracy a wszystko co robie to wyswietlanie grafiki Isildura.
Wszystko to kosztowalo nas naprawde mnostwo pracy i zrobilismy to tak dla Was jak i dla siebie bo bez Waszego aplauzu czy akceptacji pewnie nie chcialoby sie nam robic i mysle ze nie wyszlo to zle. Prosze Was natomiast na przyszlosc zanim w jednym zdaniu ocenicie ze jakies demo jest gowniane zastanowcie sie najpierw ile setek godzin spedzil nad tym autor i czy nie jest to dla niego krzywdzace. Czesto widze komentujecie DT ze to czy tamto jest zle a ja powiem wam absolutnie szczerze: ILTC czy Apparatus nie sa zadnymi przelomowymi dzielami ani od strony kodu ani od strony efektow - sa demami ladnymi aczkolwiek jednymi z wielu i wiele starszych dem rownie ladnych nie doczekalo sie uczciwych not na CSDB bo JUZ BYLY i nikomu sie nie chcialo glosowac - Powtarzam - nie ma tu stworzonego zadnego nowego efektu - jezeli natomiast obejrzycie DT to wlasnie nie gdzie indziej jak tam znajdziecie najbardziej z dem na SP5 wystylizowane i dopracowane demo wlacznie z nowymi efektami - Czy ktokolwiek z Was sie zastanowil, ze jest druga warstwa sprajtow w tym rotatorze (ja bym to nazwal kalejdoskop) po to, zeby stawiac drugiego plota w innym kolorze? Plazma, dzieciak to nowosci takze - swiezy powiew od Majkla...
Jeszcze jedno na zakonczenie - ja i Isildur czy Wacek my nie jestesmy z innych swiatow my nawet jestesmy z innych Kosmosow - to sa zupelnie inne postrzegania:) Gdybys Wacek zapytal - kurcze wegi - przeciez te wektory sa wieksze jak 200 pixeli liczac to w drivie pewnie miales overflow - jak sobie z tym poradziles?? To by bylo dla mnie dobre pytanie i jak dla mnie godne uwagi ale TY Wacek zachwycasz sie momentem, w ktorym ja czuje sie calkowicie PUSTY - ach jak ladnie sie rozeszly rasterbary - glupie rasterbary - a jezeli mowa o widowiskowosci efektu to liczylem na oklaski (bo dla mnie to bylo najbardziej widowiskowe) w momencie jak to bydle silesia5 \"ozyje\" - oczywiscie pomylilem sie oklaski byly w momencie prescalingu ktory byl wg mnie mniej widowiskowy:)