Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Odp: C64scene 2021 (symetryzm rulz)  (Przeczytany 1537 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Buddha

  • Level 4
  • ****
  • Wiadomości: 341
Odp: C64scene 2021 (symetryzm rulz)
« dnia: 30 Czerwca 2021, 20:51 »
Hmmmm no ledwo zdążyłem napisać 2-3 słowa na c64scene.pl i już dostałem bana od Nitro. Powiedz nam kolego Nitro kim ty jesteś, że masz prawo do selekcji na lepszych i gorszych ludzi ze C64 sceny, jak to kiedyś wyprawiałeś w tym twoim głosowaniu. Nitro ja zaczynałem na scenie, jak ty jeszcze ssałeś cycka mamy, także mnie to dziwi, że tam sobie kozakujesz i doradzasz innym ludziom bo sam w sobie nie masz nic pozytywnego, a jedynie ta twoja strona WWW się liczy, strona WWW to nie jest scena, to nie są twoje priorytety i przemyślenia, to nie to człowieku, o ile można ciebie nazwać "człowiekiem". Nitro pisałeś do mnie kiedyś zakodowane listy, że pomożesz mi wyjść z problemów, jakie sobie zrobiłem na scenie C64, ale czego się bałeś, że wysyłałeś listy zaszyfrowane? Scena C64 się sama obroni bo to przede wszystkim nie jest twój świat i nie twoje czasy...



Offline Buddha

  • Level 4
  • ****
  • Wiadomości: 341
Odp: C64scene 2021 (symetryzm rulz)
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Czerwca 2021, 21:34 »
Nie wiem bo może i trochę przesadzam, ale dobija mnie to, że takie gwiazdy C64 sceny, jak Wacek/Arise, czy Carrion uczestniczą w całym tym gównie, jakie zapodaje lamer Nitro/Black Sun, twierdząc, że jakiś Dane nie jest lepszy od polaków. Nie wspomnę już o Jeroen Tel bo Pamiętam jak mi ubliżali, wyzywali od najgorszych, a on wstawił się za mną jako jedyny na Facebook w komentarzach, człowiek z charakterem, nie jestem w stanie powiedzieć jemu złego słowa. W końcu się Jeroen Tel wkurwił i zajebał pięścią w stół to cisza nastała i jest do dzisiaj, także szacunek dla "ludzi" ...

Offline Buddha

  • Level 4
  • ****
  • Wiadomości: 341
Odp: C64scene 2021 (symetryzm rulz)
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Lipca 2021, 10:23 »
Wstałem rano o 10-tej powiedziałem sam do siebie "kurwa", spojrzałem na otoczenie i zrozumiałem, że byłem grubo pijany, nie byłem w stanie sobie zrobić kreski to położyłem się spać. Patrzę dzisiaj na to całe "kino" i widzę 30 gram koksu rozsypane na stole i na ziemi. Wstaje z łóżka jak aligator i próbuję się doczołgać to natentychmiast wciągam solidną krechę koki z podłogi, robię to ręką bo nie wiem już gdzie są moje karty do bankomatu i ile mam na nich pieniędzy