Moglbym tutaj szeroko sie rozpisywac na temat tego programatora ale jest to na tyle popularne urzadzenie, ze zaklsdam, ze w necie juz ktos jakies testy i recenzje popelnil. Urzadzenie w moim warsztacie zarabia na siebie, stosunek ceny do tego co dostajemy jest zadowalajacy i ogolnie urzadzenie nie ma wad, jedynie mozna narzekac na ograniczenia samej konstrukcji, niemniej jednak moja praktyka:
- nie programuje pamieci mocno zabytkowych, nie wiem z jakiego powodu nie "przepala" komorek w pamieciach typu 2716, 2732 (dopiero po kilku probach na jednym bajcie daje rade, wiec nie da sie tego tak uzyc a wszystkie algorytmy sa zaszyte w urzadzeniu wiec nie da sie z poziomu programu sterujacego np wydluzyc bardziej czasu programowania)
- nie wspiera 27c 16bit (czesc sie da programowac "na raty" przez adaptery) i ogolnie ukladow > 40 pin poza flash ttsop ze specjalnymi, drogimi, adapterami
- po 3 latach wymienilem podstawke ZIF na nowa (mysle, ze zuzylem ja programujac i testujac scalaki z wylutu, ktore mialy cyne na nogach). obecnie przekladam wiele ukladow zwykla podstawka - takze w celu oczyszczania pinow, polepszenia kontaktu.
- w ktoryms momencie producent wydal uaktualnienie firmware/software, ktora brickuje urzadzenie, jesli stwierdzi, ze to podrobka
nie wiem czy mam podrobke czy nie, ale kiedys zmienilem firmware na wersje, ktora ma ISP z boku - te programatory roznia sie wylacznie obecnoscia gniazda na plycie glownej
no i niestety po upgrade firmware mi go zbrickowalo ale na szczescie przywrocenie go do uzycia nie jest koszmarnie skomplikowane. Wersja II raczej nie ma takich niespodzianek.
160zl wydaje sie kwota niewielka ale warto zainwestowac w zestaw z adapterami, jesli masz widoki na programowanie czegos innego niz DIL.