ja mam dwa spory aktualnie zalozone, w jednym wypadku gosc mi sprzedal laptopa niezgodnego z opisem, pomimo tego ze napsialem ze laptopa poprawilem i wydalem dalej to kazali odeslac do sprzedawcy zeby mogl on ocenic jego wady(!!!) - to tak w duzym skrocie, na co sie nei zgodzilem, wystawilem neatywa a debil w miedzyczasie ... USUNAL KONTO xD pomimo tego allegro nalegalo, zebym wyslal komputer do typa xD czyli raz mnie wyruachal a allegro proponowalo nadstawic sie po raz drugi, madrze mega. gosc usunal konto byc moze dlatego, ze mial lewy (nieistniejacy juz) numer telefonu co zglosilem do allegro przy tej akcji. konkluzja: stracilem tylko czas. Koles byl bezczelny na tyle, ze twierdizl zeo nsie laptopami nie zajmuje ale z konta w miedzyczasie wystawil czesci komputerowe i pisal jakies brednie ze to niby dziecko rozbilo i on czesci sprzedaje (takie walki jak teraz "nietestowane" retro kompy, buraki tak samo potrafia po czasie wystawic taki sam model kompa ale testowany juz
)
druga akcja to zakup, ktory smierdzial walkiem na 100% ale zdecydowalem sie kupic, przetestowac ewentualnie jak bedzie wygladac spor drugi raz, kolesiowi zaplacilem przez payu, mimo ze w tresci zadal wpalty na konto bankowe, liczac na to, ze przez payu bedzzie mozna hajs odzyskac (czym sie allegro tak bardzo chwali), towaru nie dostalem i pieneidzy od goscia poki co tez nie a allegro poki co grozi mu .. zablokowaniem konta xD nie ma mowy o tym ze mi odda allegro hajs ale jak sie spor nie powiedzie (nie ma widokow aby sie powiodl) to zostaje jescze prgoram ochrony kupujacych, ale ktos mi nagadal ze tego mozna uzyc dopiero po zgloszeniu sprawy na psy, zna ktos temat doglebnie?
jak dla mni caly ten spor i program ochrony kupujacych to sciema zeby ludzie sie nie bali kupowac a jak przyjdzie co do czego to jak zwykle w polsce poszkodowany jest w dupie gdzie na ebayu ponoc dziala to na odwrot, tj kupujacy jak tylko chce to moze wyludzac towar od sprzedajacego bo jak tylko pisnie ze cos sie nie zgadza to ebay cofa hajs z paypala.