......... Tą "Pod Karlikiem", później pod Elbudem w Krakowie. Tą dzisiejsza na Bronowicach przemilczę....
Te wymienione trzy giełdy wiele wiele razy odwiedzałem. A tą pod Karlikiem szczególnie wiele,
bo bedąc studentem w latach 80-tych, trudno tam było nie być.
Widziałem tam osobiście autora niebieskiej książki Atari Basic,
sprzedającego magnetofon do Atari, w korytarzu łączącym wejście do klubu a jego sala.
W sumie, nie raz go widziałem na giełdzie pod Karlikiem w tym czasie.
Albo taki fakt, którego nigdy nie zapomnę
tj. małżeństwa sprzedające zestaw Commodore 64 składający się ze stacji dysków 1541, magnetofonu, drukarki i monitora, wszystko w "design" pierwszej wersji. No bo innego desing w tym czasie nie było. Kartka formatu A4 informowała potencjalnych sprzedających następująco: "sprzedam lub zamienię na nowego malucha"
Nie zapomnę też ogromnego ścisku panującego podczas pobytu na giełdzie Pod Karlikiem, z resztą nie mniejszy był na tej w Elbudzie.