Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka  (Przeczytany 1555 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline NeckUno1

  • Level 2
  • **
  • Wiadomości: 98
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« dnia: 22 Marca 2014, 20:35 »
Witam kolegów!
Od pewnego czasu noszę się z zamiarem napisania tematu odnośnie "giełd staroci" tudzież "pchlich targów" (jak zwał tak zwał) , co też postanowiłem dziś zrobić. Ciekawi mnie jak to wygląda w waszym przypadku? Sam osobiście mieszkam w okolicach miasta Wałbrzycha, gdzie z chęcią odwiedzam giełdę pod hipermarkietem "SECTO" oraz starą dobrą giełdę "Na topolowej" w niedzielne poranki. Jest to dla mnie bardzo miłe doświadczenie, gdyż  magicznym jest przekopywać kartony pełne złomu wyciągniętego z niemieckich śmietników przez naszych rodaków. Często można natknąć się na ciekawe rzeczy, które można nabyć za śmieszne pieniążki. Oczywiście zdarzają się sytuacje, które sprawiają że na twarzy pojawia się uśmiech - Panie to prawie nówka jest, niech Pan zobaczy w internecie po kilka stówek to chodzi. Niech Pan ze mnie żebraka nie robi :D Żadne allegro nie jest w stanie zapewnić takich doznań. Na giełdę wybieram się razem z kumplem, co jest też swego rodzaju małą rywalizacją, która przyprawia o lekki dreszczyk emocji - w końcu kto pierwszy ten lepszy ;)
Jednak w ostatnim czasie niestety towarzyszą mi również negatywne emocje, a to za sprawą poruszających się po giełdach handlarzyn "byznesmenów" z telefonem przyklejonym do ręki, którzy tylko węszą żeby łyknąć coś za symboliczą "dyszkę", co później będą mogli wcisnąć ciemniakom na alledrogo za symboliczne "dwie stówki" - w końcu to super unikat zabytek, prawie nówka, lekko pożółkły (w istocie prawie brązowy jakby ktoś chuchał na niego fajkami przez x lat). W Lubinie ostatnio nawet dostrzegłem watahy handlarzyków, którzy się wymieniają wzajemnie informacjami przez telefon dotyczącymi modelu, ceny etc. (nie mówię tylko o komputerach czy grach video sprzed epoki, ale różntych sprzętach RTV).
Frustruje mnie to, ponieważ są to tylko hieny mające na celu tylko rżnąć ceny do minimum, żeby później sprzedać coś klilkurotnie drożej co uniemożliwia mi zdobycie różnych rzeczy, które kocham bądź do których mam sentyment (choć nie jestem jakimś zapalonym kolekcjonerem). Pewnych sprzętów zapewne nigdy nie zdobędę przez tą sytuację, gdyż na alledrogo ceny często bywają zaporowe, tymbardziej że większość przedmiotów jest wystawianych w formie aukcji. Jak to wygląda u was, w waszych miastach?

P.s. Może ktoś jeszcze z forum odwiedza giełdy w Wałbrzychu bądź Lubinie w poszukiwaniu retro sprzętów?



Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Marca 2014, 21:23 »
Shango ale ma słabe serce i go lepiej nie wkurwiaj.
Nie masz sprytu, brak pieniędzy, w szkołę rzucałeś kamieniami .... rodzi się frustracja cóż możemy pomóc ? To nie jest forum psychologiczne, jedyne co mogę Ci doradzić to nie chodź tam jak masz przymus kupowania gówna byle było po dyszce. Idź lepiej do jakiegoś chińskiego centrum handlowego, tam można kupić konsole za dyszkę co ma większe możliwości od C64.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline NeckUno1

  • Level 2
  • **
  • Wiadomości: 98
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Marca 2014, 13:37 »
Zaraz zaraz kolego, nie rozpędzaj się tak, chyba się źle zrozumieliśmy. Nie zależy mi na tym aby kupować "byle gówno" za dyszkę jak to określiłeś. Giełdę traktuję jako źródło gdzie można nabyć sprzęt za bardziej przystępną cenę. Spryt mam i to niemały, z pieniędzmi trochę gorzej, ale jest to zasługa tego, że żyjemy w nienormalnym kraju, bo do szkoły chodziłem i bynajmniej nie rzucałem w nią kamieniami.

Offline shango

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 534
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Marca 2014, 13:57 »
Ja teraz głównie korzystam ze znajomych na wygnaniu coś czasami za 5-10 eurasów mi kupią tylko przedtem dzwonią czy mi potrzeba. Kiedyś jeździłem na giełdy w Lublinie i Sandomierzu ale ja po zawale i nie chcę się denerwować debilami handlarzami szkoda zdrowia i kasy na benzynę. Generalnie dobre czasy na takie giełdy czy targi się skończyły z 15 lat temu. Teraz nic nie ma a jak jest to sugerują się cenami allegro i ciężko coś utargować za sprzęt który nie wiadomo czy działa i jak był przechowywany.

"Shango ale ma słabe serce i go lepiej nie wkurwiaj" Kisiel poprawiłeś mi humor straszliwie \"\"

Offline NeckUno1

  • Level 2
  • **
  • Wiadomości: 98
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Marca 2014, 15:54 »
No właśnie rozmawiałem jakiś czas temu z jednym znajomym zbieraczem z Wałbrzycha i on również stwierdził, że złote czasy dawno minęły. Wspominał, że kilka, kilkanaście lat temu zdarzało mu się ponoć wynosić reklamówkami sprzęt z giełdy, czasem musiał nawet rezygnować z zakupu na rzecz innych sprzętów bo brakowało rąk do dźwigania albo pieniędzy. Ciężko jest mi to sobie wyobrazić bo u nas na giełdach straszna bieda, dlatego też postanowiłem zapytać kolegów z forum jak wygląda sprawa w przypadku innych miast w Polsce.

Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7333
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Marca 2014, 16:25 »
W bedzinie na "badziewiu" przy zamku kilka lat temu z kazda wizyta mozna bylo cos przyniesc ciekawego, teraz tam znajdziesz tylko to co ze smietnika wybiora w okolicy + dzikie lumpexy. Co do cen nie moge sie wypowiedziec bo *tego* sprzetu tam po prostu juz nie ma.
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"

Offline shango

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 534
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Marca 2014, 16:48 »
Powiem tak, na przełomie wieków z kolegami jeździliśmy na giełdę w elizówce (Lublin) i czasami Sandomierz. Koledzy zbierali sprzęt głównie Audio ja komputerowy. Często bywało tak , że po zakupach w samochodzie nie było miejsca i zostawał tylko kierowca, reszta wracała autobusem. Ceny były śmieszne bo nikt na allegro czy ebaju z handlarz nie sprawdzał. Mało także było zbieraczy komputerów i jak się zostało po giełdzie to za przysłowie piwo można było wyrwać np. C128. Ale najlepszy zakup zrobił mój kolega fiolatelista, przez przypadek  kupił dwa klasery z znaczkami warte około 50 tys za 20 zł bo handlarz reklamował że ma klaser ze skórzaną oprawą \"\".
Na giełdzie zresztą kupiłem kilka wspaniałych magnetofonów AKAI z serii GX i trochę innego audio złomu.

Offline NeckUno1

  • Level 2
  • **
  • Wiadomości: 98
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Marca 2014, 18:53 »
Jeśli chodzi o sprzęt audio to nadal można trafić na świetne egzemplarze, chociaż szpulowców AKAI z serii GX, ok których wspomniałeś nie widziałem w obecnych czasach ani jednej sztuki. Ostatnio rozglądałem się za gramofonami, ale sam znaczek Technics czy Pioneer sprawia, że sprzedawca woła co najmniej 100 - 150 PLN, stan techniczny oczywiście nieznany bo ucięty przewód od zasilania \"\"

Offline shango

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 534
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Marca 2014, 18:59 »
Mam szpulowca GX-747 lepszego nic chyba nie było dla amatorów. Kupiłem za niestety 500 zł
https://www.youtube.com/watch?v=ADrRRBKdjkc . Mam też płyte laser disc z gwiezdnymi wojnami. W czasach kiedy w Polsce dopiero pojawiały się magnetowidy w Japonii miełi laser disc. Kupiłem też okazyjnie magnetowid D-VHS taki bluray pod koniec lat 90-tych. Kolega akajowiec ma tego całe mieszkanie, i na lubelskim KULU też jego sprzęt leży bo nie ma gdzie tego trzymać.

Offline F7sus4

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2410
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Marca 2014, 19:25 »
Jest gielda w Poznaniu przy "starej rzezni" i mozna trafic tam czasem jakies Commodore, Amige, czy Atari w niezlym stanie, czasami na czesci. Towar, ktory trafia na gielde jest raczej przebrany i nie ma takich smieci, jakie trafiaja sie na wystawkach na trasie od Zielonej Gory do Zgorzelca. Zainteresowanym z okolic polecam rowniez gielde w Lubinie - utrzymuje ona przynajmniej 3 posrednikow z Allegro. Sprzet tez trafia przebrany, bywaja rowniez konsole SNES, NES i automaty arcade.

NeckUno1:
magicznym jest przekopywać kartony pełne złomu wyciągniętego z niemieckich śmietników przez naszych rodaków.

Zalezy, gdzie kto mierzy - dla mnie to nie jest magiczne, tylko przytlaczajace.

Offline heniek29cr

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 627
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Marca 2014, 19:49 »
NeckUno1
W Opolu na giełdzie przy TESCO czasem coś się trafi mi udało się upolować fajną A500  za 15zł po negocjacjach\"\" czy w idealnym stanie pudełko na dyskietki Datalux za 2zł\"\"
Ale niestety fajnego sprzętu jest jak na lekarstwo.
Zdjecie Ami za 15zł\"\"

http://www.ppa.pl/images/graffiti/sprzt/heniek29cr/52362955e96e1.jpg

Offline F7sus4

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2410
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #11 dnia: 23 Marca 2014, 20:42 »
Ostatnio przynioslem A600HD z owczesnym dyskiem 80MB i 1541-II za 50zl. Bez zasilaczy, ale sprawne. Stacja wymagala przeczyszczenia, na dysku Amigi bylo niemieckie porno.

\"\"

Offline heniek29cr

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 627
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #12 dnia: 23 Marca 2014, 20:54 »
F7sus4
Niemieckie porno............ aż monitor obforskałem ze śmiechu\"\"
to ci znalezisko.....

Offline mentos

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 756
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #13 dnia: 23 Marca 2014, 21:11 »
shango:
Mam szpulowca GX-747 lepszego nic chyba nie było dla amatorów.

kurde, odkupię \"\"
polityczna poprawność, ta zaraza współczesnego demokratycznego świata musi SCZEZNĄĆ!

https://www.youtube.com/watch?v=iKcWu0tsiZM

Offline hsimpson

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1138
Panie ile za to? Czyli o giełdach słów kilka
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Marca 2014, 21:17 »
NeckUno1:
Ciężko jest mi to sobie wyobrazić bo u nas na giełdach straszna bieda, dlatego też postanowiłem zapytać kolegów z forum jak wygląda sprawa w przypadku innych miast w Polsce.

W Warszawie jest straszna posucha od czasów zlikwidowania giełdy na Grzybowskiej \"\". Czasami bywam na Wolumenie, ale tam nic nie było wartego uwagi (jeśli chodzi o 8/16-bit). Jest też kiepska giełda na Batorego. Byłem tam jakiś dłuższy czas temu i nie było zupełnie nic ciekawego. Ostatnio zaczęli się reklamować jako nowy twór "naBatorego.pl". Chyba się przejadę z czystej ciekawości, a nóż widelec coś znajdę \"\".