Problem ze stacja :(

[~#*#Baall]

 Siemka  Mam stacje 1541.Po jej wlaczeniu zachowuje sie jakby byla w niej dyskietka iwgrywala jakas gre. Gdy wpisze komende:  
 LOAD\'*\',8 lub LOAD\'*\',8,1 wlacza sie normalnie (ale nie laduje gierki) mozna powiedziec, ze sie zawiesza. Dioda gasnie i nic sie nie dzieje. Mam tylko ta jedna dyskietke moze jest zepsuta? Nie mam cartriga i pojecia co jet nie
 tak      

[~#*#Volcano/EXON]

 Opisane objawy wskazują na uszkodzenie scalaka, pełniącego w stacji rolę bufora. Niestety, w tej chwili nie pamiętam, jakie jest oznaczenie tego układu, a stacji nie chce mi się rozkręcać.

[aze]

 kiedys mialem podobny objaw i tez sadzilem ze cos sie przepalilo, kombinowalem ostro i odpalilem format z action replaya tyle ze bez dyskietki,
 stacja zaczela dzialac normalnie a to powtorzylo sie jeszcze kilka razy.
 gdzies tam czytalem ze to cos z glowica ktora sie troche za daleko przesuwa czy cos , nie jestem zbyt pewien.

[piorun$]

Napisał: Baall

Siemka  Mam stacje 1541.Po jej wlaczeniu zachowuje sie jakby byla w niej dyskietka iwgrywala jakas gre. Gdy wpisze komende:  
 LOAD``*``,8 lub LOAD``*``,8,1 wlacza sie normalnie (ale nie laduje gierki) mozna powiedziec, ze sie zawiesza. Dioda gasnie i nic sie nie dzieje. Mam tylko ta jedna dyskietke moze jest zepsuta? Nie mam cartriga i pojecia co jet nie
 tak      

Kiedys mialem to samo z moja stacja.   Niestety nie pomoge Ci bo nie mam pojecia o hardware Naprawilem ją wkładajac srubokret gdzie popadnie, za ktoryms razem sie udalo, ale niestety silnik stacji zaczal chodzic non-stop !  

[Kisiel]

 aze .zgadza się głowica jest przesunięta a stacja próbuje odczytać i nie może się sama spozycjonować...a co do reszty to volcano chyba ma racje...może to jeszcze być brudna głowica .... hans  ostatnio mi podarował dyskietki z piwnicy.hmm. stacja czyta po jednej...hihi a potem spirytusik i jechane

[Hans Uhrmacher]

 Kisiel, ty łobuzie. Pewnie 99% tego spirytusu wlałeś do swego gardła...
 i dlatego takie cuda wypisujesz .

[~kiman@poczta.onet.pl#*#Kiman]

 Zacznij od najprostszego sposobu. Jesli stacja stoi blisko monitora - osdun ja. 50 cm zwykle wystarcza. Moja stoi obok Amigowskiego monitora 1084 i jak zblize ja na 20 cm to glupieje.
 Jesli to nie pomoze to najczestszym powodem jest uszkodzenie jednego (lub obu) scalakow 6522 (dosc drogie jak na komodorowskie standardy. Wystarczy ze podlaczasz wlaczona stacje do kompa (i masz odrobine pecha) i stacja kaput. Sprobuj tak: wylaczasz stacje, rozkrecasz i delikatnie wyjmujesz (o ile sa na podstawkach) uklady 6522. Zamieniasz je miejscami i odpalasz. Moze sie udac.

[~#*#Baall]

 Chlopaki najprawdopodobniej jest uszkodzony bufor stacji. Wymienie scalaka 74LS14 i zobacze czy bedzie lepiej   Mam nadzieje, ze tak

[~#*#Baall]

 Po wymianie scalaka stacja juz dziala normalnie lecz pojawil sie nowy problem wyskakuje komunikat DEVICE NOT PRESENT ERROR nie wiem czym jest to spowodowane

[zijacek]

 Teraz to już chyba sprawa dyskietki. Spróbuj ją przeformatować Star Commanderem i skopiować jaką np. gierkę z pliku d64. No - o ile masz kabelek do podłączenia stacji do PC.

[aze]

 jesli masz taki komunikat (device not present) to nie ma to nic wspolnego z dyskietka. poprostu komputer nie widzi stacji. sprawdz kable no i ten scalak byc moze wcale nie jest dobry.
 powodzenia

[zijacek]

 Pewnie, że bardziej to wygląda na błąd sprzętowy, ale ja mam dokładnie taki sam komunikat gdy próbuję odczytać niesformatowaną dyskietkę (jeszcze wczoraj sprawdzałem). Nooo - chyba że też mam coś nie tak ze stacją to sory (ale ogólnie czyta wszystko bez problemu).