Napisał: Prince
No nie, tu chyba jakieś ogromne nieporozumienienie poszło!!
Ja również jestem Amigowcem, mam całkiem dobry konfig, ze trzy procesory (w tym jeden PowerPC)+k.graficzna, I szczerze mówiąc nie mogę sobie pozwolić na 100% szybkości emulacji C-64 (przy największej zgodności, bo są 3 tryby), bo komp się nie wyrabia. Tu trzeba Pegasosa, albo A1. A nawet jeśli, to i tak emulacja nie jest w pełni zgodna! Pozatym to już nie ten feeling, to zupełnie co innego. Jadąc samochodem marki ``X`` też możesz sobie wyobrazić że jedziesz marką ``Y``. Teoretycznie wszystko jest takie same
Wiesz Prince, masz 100% racji. Ja Też byłem wniebowzięty gdy na swojej A1200/040 uruchomiłem MagiC64 i załadowałem parę gierek. Chociaż szybkość nie była oszałamiająca to dało się grać. A w pracy zainstalowałem CCS64 i myślałem, że jestem w siódmym niebie. Ale dopiero jak sobie kupiłem na Allegro zestaw C-64+stacja 1541-II i zapuściłem na nim gierki, o których mogłem wcześniej pomarzyć (bo miałem C-64 z magnetofonem) to dopiero wtedy poczułem ten feeling...
A na marginesie, ja zamierzam kupić Pegaza, tylko że chyba muszę poczekać, bo koszt jest dość wysoki...ale cóż, hobby musi kosztować