Pad zamiast joysticka?

[r-tea]

Pad od nes ma jakąś inną wtyczkę.

Raczej nie. Ja takiego od NES (Pegasus) przerobiłem i miał normalną wtyczkę DB9. Trzeba było jedynie w środku trochę polutować.

[Bougnot]

A czy używaliście już pada od Segi z C64? Ja mam takiego jednego, ale można przeczytać, że istnieje pewne ryzyko upalenia CIA z powodu napięcia +5V pojawiającego się na pinach od kierunków (pull-up jakiś?).

Nawet jest link do schematy prostego adaptera http://www.scribd.com/doc/8945979/Commodore-World-Issue-05 (strona 47) w którym wpięte są diody.

 

[misiek2]

Pad od nes ma jakąś inną wtyczkę.

Raczej nie. Ja takiego od NES (Pegasus) przerobiłem i miał normalną wtyczkę DB9. Trzeba było jedynie w środku trochę polutować.

Ja kojarzę nesa z wtyczkami jak na zdjęciu http://allegro.pl/nintendo-nes-four-score-adapter-oryginalny-i6047318361.html

[misiek2]

A czy używaliście już pada od Segi z C64? Ja mam takiego jednego, ale można przeczytać, że istnieje pewne ryzyko upalenia CIA z powodu napięcia +5V pojawiającego się na pinach od kierunków (pull-up jakiś?).

Nawet jest link do schematy prostego adaptera http://www.scribd.com/doc/8945979/Commodore-World-Issue-05 (strona 47) w którym wpięte są diody.

Pewnie można zrobić sobie odpowiedni adapter. Swojego czasu zwykłego joya podpinałem do zx spectrum +3, którzy ma inną pinologię. Adapterem zmieniałem sygnały na pinach i po ptokach. Grało się w każdym razie.

[wnuczus]

Zauważyłem, że to wina jest tego, że trochę ucieka mi joystick do góry. W sensie, że jak tam do góry to pomimo tego, że puszczę dół to i tak wraca na chwilę do góry. Najbardziej to widać w Pac-Manie daje w prawo idzie do góry. Da się to jakoś wyregulować?