Ja również niestety musiałem się urwać wcześniej z powodów rodzinnych około 21.
Prowadzący zajawił się na C64 jakieś dwa lata temu (tak chyba zeznawał), ale sprawia wrażenie (ogólnie pozytywne), że ma już niezłego skilla. Ja osobiście nieźle się bawiłem, a uważam że nie jestem taki zły w te klocki (kiedyś chciałem robić gry i robiłem to w C++ i asemblerze 386).
A w tym wątku mam wrażenie, że są tu na forum osoby które dłużej kodują na C64 i mogą być trochę "rozczarowane", że jakiś outsider spija śmietankę i spływa splendorem

P.S.
Czy jest tu obecny kolega który przyszedł w koszulce C64Power, siedziałe niedaleko mnie i zamieniliśmy kilka zdań?