hmmm... Czekaj, czekaj... A nie było przypadkiem tak, że burst epromowy pracował na zasadzie takiej, że procedury obsługi dysku w comie i stacji były przepisane od nowa i wszystko działało szybciej na kablu szeregowym bez udziału złączki równoległej? Dawały w zasadzie to samo co action, czy final (szybszy transfer), ale działały przy każdej komunikacji, a nie tylko z poziomu BASIC`a.