Nie wiem czy zauważyłeś, ale cena stacji to nie wymysł sprzedawcy a wynik licytowania przez allegrowiczów. Na tą chwilę już 3 osoby licytują.
Co do znaleziska z komórki, to też kilka "człowieków" brało udział w aukcji. Są wśród nas ludzie z fantazją. Niektórzy wolą czyścić komody niż gary w zlewie, inni poszukują sidów, a inni mają misję ... przywracania sprzętu do użytku.