kenji:
W zasadzie Wackee trafił w sedno.
nie chciałbym nic mówić ale bierzesz argument kolegi który zarzucił kariere artystyczną juz dawno (ed: nie rusza dupy). ja jeżdże kilkadziesiąt razy w roku na wszelkiego rodzaju złomiarskie ekskursje i nic nie boli, a rodzina mnie widuje. imo to wyimaginowany problem dziada (to juz nie o tobie, w

Kisiel:
za parę miechów będzie połączenie A1 gdańsk łódź więc taki odcinek gdańsk gdańsk <=> katowice da sie pokonać busem w 7-8h z palcem w d.
to połączenie już jest (brakuje kilkudziesięciu km w okolicach włocławka, odcinek gd>toun juz od zawna jest najlepszą polką - kurva, polską - autobaną) i tyle się jedzie obecnie. busem. z zespołem i toną sprzetu

.
imo jeśli już o tej wycieczce mówimy znacznie większym problemem jest brak obwodnicy miasta ł.