Mysle, ze to nie jest zaden fenomen, tylko nasz kolega zwyczajnie nie potrafi zareklamowac oferowanego przedmiotu, stad niskie ceny.
Tez sprzedawalem na Allegro i nigdy nie mialem tego problemu.
Shango: Znamy sie, lubimy, nie odbieraj tego z mojej strony jako "pojechanki". Kilka rzeczowych sugestii - za dlugie opisy, zdjecia wymagaja wchodzenia w podstrony itd. Opis powinien zawierac wylacznie 1) krotkie, haslowe zdania, 2) wytluszczenia kluczowych hasel ("100% sprawna", "prywatna kolekcja"), 3) najpierw zalety, pozniej wady, 4) prawo kontrastu (np. link do przedrozonej aukcji handlarza zlomem). Przegladajac dziesiatki aukcji, ludzie sa zawaleni nadmiarem informacji, dzieki takim zabiegom dostarczasz wszystko "w pigulce", w jednym rzucie oka. I chyba warto, bo oferowane przez Ciebie przedmioty sa naprawde top notch!