Wacek: Po pierwsze, nie ustosunkowales sie do argumentow nt. Twoich pomowien o moja rzekoma sprzedaz C128D z konta kolegi. Na Tobie, jako oskarzajacym, spoczywa ciezar dowodu. Argumenty z kategorii pt. "
bo wiem", albo "
bo byly nalepki" nie wskazuja absolutnie na nic. Nie sadze, ze miales kontakt z nosnikami, ktore wskazywalyby, ze naleza/nalezaly do mnie. Oczekuje wyjasnien.
wackee:
Taki na przykład Shango czy ja sprzedajemy na allegro pod własnymi nickami. Tu się różnimy od Ciebie.
Po drugie, nie sprzedalem nic od pol roku.
Nawet gdybym to robil, mam prawo uzywac dowolnie wybranego loginu na Allegro. I absolutnie nic Ci do tego. Rowniez nie widze, by konto
n...y, z ktorym mnie tak wiazesz posiadalo
jakiekolwiek negatywne opinie. Tym bardziej walkowanie nawet
hipotetycznych sugestii o "
braku prawdy", oszustwach itd. jest daleka przesada. Polacy kochaja spiski.
wackee:
Ty natomiast w jednym poście obruszasz się na ludzi co to niby sprzedają na allegro po kosmicznych cenach, a zaraz obok na aukcji sprzedajesz używane dyskietki po 4zł i to jest jak najbardziej OK

i to jest hipokryzja o której piszę.
Po trzecie, oferty z licytacji sa wola kupujacych, a nie narzucaniem ceny przez sprzedajacego. Dziwnym trafem
pozazdrosciles ostatnich cen na Allegro i sam wystawiles dyskietki po 3zl/sztuka.
I, oczywiscie, to nie jest hipokryzja, bo przeciez Wackom wolno. Stuknij sie w czolo, dzieciaku.
