Witam ponownie.
Oczywiscie dziekuje za szybka reakcje, niestety nie takich odpowiedzi sie spodziewalem. Moze doglebniej nakresle problem - gre pisze na emulatorze (obecnie vice 1.18)...wiem wiem moze to jest godzi w ambitne serce commodorowca, ale niestety ma to nie watpliwie plusy - a czemu nie mialbym korzystac z dobrodziejstw 21 wieku

? Wygoda polega na tym ze:
1) nie musze za kazdym razem, gdy sie zabieram do kodowania, zmudnie ladowac do pamieci samego assemblera jak rowniez danych (np grafiki spriteow) i kodu - tu mamy do dyspozycji zapis stanu emulatora (alt+s, a potem alt+l). W ten sposob rozpoczynam prace dokladnie w punkcie w ktorym skonczylem zaraz po odpaleniu vice.
2) dlatego ze emulator otwarty jest w okienku, mam swobodny dostep do wszelkiego rodzaju manuli jak i internetu (jak rowniez do tego forum).
3) dzieki tym rozwiazaniom moge bez wiekszych problemow kodowac nawet w pracy - a to jak dla mnie najwieksza zaleta (wyobrazcie sobie jakbym sie rozstawil na biurku z commodorkiem).
No ale wygoda niestety ma swoje granice.
Wiadomo ze kodujac w tassie zrodlowka rozrasta sie z kazda linia kodu -odbywa sie to w ten sposob ze od adresu startu tassma (np $9000) pamiec jest zapelniana w dol (czyli idzie do 0 ). Trzeba rowniez zaznaczyc ze obszar za tassmem jest rowniez raczej nie do wykorzystania (tam przechowuje wszystkie labele). No wiec piszac jakikolwiek program w koncu spotykamy sie z sytuacja gdy zrodlowka sie tak rozrosnie, ze az wlezie na program wynikowy albo jakies nasze dane (mysle ze wszyscy wiedza co mam na mysli).
No i teraz rozumiem, ze mozna dzielic programy, przenosic, zczytwac czesci itd., ale z takimi problamami to moglem sie borykac 12 lat temu - teraz wymagam wiecej.
Wlasnie!
sa rozne wersje tassa jak i mtassa ktore wyokrzystuja dodatkowa pamiec, lub tez drugi c64 w charakterze slave\'a. Mnie interesuja tylko rozwiazania na emulator:
przeciez emulator moze sobie dowolnie wrecz dokladac tej pamieci - ale jak odpalam jakas zmutoewana wersje tassemblera to szalg mnie trafia - jak z tego korzystac?!
Interesuje mnie takie rozwiazanie : niech tass bedzie w orginalnej pamieci kommodorka, ale zrodlowka niech tylko wykorzystuje dodatkowa pamiec - kod wynikowy i dane oczywiscie niech tez beda w orginalnej pamieci.
A moze ktos probowal uruchomic dwa emulatory i wykorzystac wersje tasma na 2 c64?
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow!
ps. szczerze polecam ten emulator (ver1.17 byla jednak skopana) naprawde wiele chwyta z ":efekcikow": c64 - tak je swobodnie uzywam, ze az strach jak mi to nie ruszy na orginale

. Z tego co zauwazylem najmarniej sobie radzi z interlacem . No a tryb PAL Emulation jest swietny .