PVCF/Reflex znowu aktywny

[Kisiel]

                   

elban napisal:

I cofnij sie myslami do roku ich wydania kiedy old school to byly rasterbary na borderach

Rok wczesniej Coma Light 12 same rasterbary na borderach... jak to pieknie ze pamiec jest tak krotka.

Mathematica to demo ktore uzywam do sprawdzenia stabilnosci sprzetu.

[wackee]

                   

carrion napisal:

o co chodzi? pvcf? reflex? co w tych demach/sidach jest takiego kool ze takie wzdychaniue tutaj sie odbywa?

Powiem Ci tak - Twoja absencja na scenie przypadla na okres kiedy robilismy wrazenie na innych scenach kodem, a nie animacjami

Wracajac do tematu, zaki PVCFa lubilem i cenie sobie warsztat, ale to nie on byl najlepszym muzykiem w Reflexie

[Nitro__]

                   

Cytat:

Rok wczesniej Coma Light 12 same rasterbary na borderach... jak to pieknie ze pamiec jest tak krotka.

Sorry, ale trzeba byc slepym, aby nie zauwazyc przepasci w linkingu CL12, a produkcji Reflexu jesli to masz na mysli.

[Kisiel]

Nitrus CL12 to raster bary znaczy sie, masz problem z czytaniem?

[Nitro__]

W takim razie sorry, zwracam honor

[Kisiel]

Nic sie nie stalo. Nasza konwersacja na forum czesto przypomina monolog, ze ktos rzuci bardzo skrzywiony osad na rzeczywistosc ktora pamietamy... i sie ciagnie i ciagnie W sumie po to sa fora.
Wiec
CL12 najlepszy end part ever

[elban__]

                   

kisiel napisal:

Nitrus CL12 to raster bary znaczy sie, masz problem z czytaniem?

Zdzichu - jakos w tym okresie czasu wyszlo tez Krestology. Przynajmniej dla mnie wtedy byly wtedy powiedzmy dwa nurty: Reflexowy, ktorym poszedl powiedzmy Samar, Smash i taki bardziej oldschoolowy, ktorego uosobieniem bylo Krestology. I o to mi chodzilo.

No mozna powiedziec zeby byl jeszcze nurt koderski pod przewodnictwem Oxyronu (Downfall i Partsy), ktorego nasladowca, u nas w PL, chcial byc Browar [dowcip zrozumialy dla wybranych ].

Carrion - przegapiles tez czasy kiedy krolowalo zoom4 i efekty szczegolnie na bigscreenie na multiplatformowym party zabijaly amigowcow i pecetowcow - szczegolnie konwersja kultowego dema zrobionego przez Smash.

Apropo Smash Design to mozesz w ktoryms ich demie znalezc muzyke PVCF z dema Reflexu wydanego kilka miesiecy wczesniej (Mathematica albo Radio Naphalm, zapomnailem) - to sobie mniej wiecej wyobrazisz jaki byl na niego szal.

[Klax__]

Flatlinie albo Electric to bedzie chyba.

[c---n]

                   

wackee napisal:

Powiem Ci tak - Twoja absencja na scenie przypadla na okres kiedy robilismy wrazenie na innych scenach kodem, a nie animacjami

Animacja BlueReu to nie w kij pierdzial - wiez mi.

                   

wackee napisal:

Wracajac do tematu, zaki PVCFa lubilem i cenie sobie warsztat, ale to nie on byl najlepszym muzykiem w Reflexie

A ja uparcie i tym razem parafrazujac Ferdydurke:
- Jak przemawia? Skoro do mnie nie przemawia!

I zeby bylo jasne w SIDowej muzyce lubie nie tylko klasykow typu Drax, JT, JEff ale rownie mocno czirliduje za Linuzem, Jamerem czy Randalem.

@Elban, @Wacek
Z tym moim pzegapieniem tez jakos dramatyzujecie...
Przegapilem (nie bylo mnie) - to prawda, ale z powrotami jest tak, ze trzeba sobie ponownie zapracowac na respekt. Wiem cos o tym bo ciagle nad tym pracuje.

[wackee]

                   

carrion napisal:

Animacja BlueReu to nie w kij pierdzial - wiez mi.

- Jak przemawia? Skoro do mnie nie przemawia!

A z tym najlepszym muzykiem u refluksow to oczywiscie chodzilo mi o Praisera

                   

carrion napisal:

@Elban, @Wacek, Z tym moim pzegapieniem tez jakos dramatyzujecie...

Nie chodzi o dramatyzowanie. Po prostu Ciebie wtedy nie bylo, a ja to wspominam jako jeden z najfajniejszych okresow na scenie.

                   

carrion napisal:

ale z powrotami jest tak, ze trzeba sobie ponownie zapracowac na respekt.

Uwazam ze jest akurat odwrotnie, i wlasnie dobrym na to przykladem jest produkcja ktora rozpoczela ten watek...

[c---n]

                   

wackee napisal:

carrion napisal: ale z powrotami jest tak, ze trzeba sobie ponownie zapracowac na respekt. Uwazam ze jest akurat odwrotnie, i wlasnie dobrym na to przykladem jest produkcja ktora rozpoczela ten watek...

hmmm cos nie tak z logika w twoim  zdaniu...
znaczy ze sama ksywa wystarczy? niezaleznie od tego co sie zrobi?
dziwne jest to co mowisz Wacku.

w temacie co do kogo przemawia a co nie....
IMO BlueReu jako produkcja to jednak inna klasa niz kawalki PVCFa...
i tak, ja tez mam sentyment do najlepszych czasow mojego scenowania (np Dragon/Censor czy Sensei/Censor to moi guru choc ich dawno przeroslem), ale kawalki jakie robi PVCF to nie jest nic innowacyjnego. BlueReu - tak! Zeby to zrozumiec zapomnij przez chwile o pornosach i konwertowanych obrazkach Deekaya i Crossbow\'a - pomaga.

[wackee]

                   

carrion napisal:

hmmm cos nie tak z logika w twoim  zdaniu... znaczy ze sama ksywa wystarczy? niezaleznie od tego co sie zrobi? dziwne jest to co mowisz Wacku.

Uwazam ze to bylo bardzo logiczne. Observe!

Robiac comeback nie musisz zapracowac sobie na respekt, na pewno nie od zera. Nasz na poczatku bufor \"starego\" respektu ktorego nikt Ci nie odbierze i ktory sprawia, ze nawet robiac rzeczy srednie jestes oceniany jak ktos kto robi rzeczy dobre - przez pryzmat legendy.

I to jest wlasnie taki przyklad. Kawalek PVCFa nie jest jakis rewelacyjny (wzgledem jego szczytowych osiagniec), ale poniewaz wraca legenda, wszyscy maja (pardon) kisiel w majtach, \"bo to PVCF\"

Najbardziej wyrazisty przyklad tego mielismy na omed-kompetyszyn na iksie (ju nol lot aj min).

Teraz bylo jasniej?

                   

Cytat:

IMO BlueReu jako produkcja to jednak inna klasa niz kawalki PVCFa...

Zgadzam sie w 100%. Inna klasa, hehehehe

[Kisiel]

No ale porownywanie jednej produkcji do legendy...hmm to tylko legenda moze zrobic

[c---n]

@Wacek
Z tym buforem respektu to ja wole jednak obchodzic sie bezpiecznie.
I wole gdy oceniane sa moje prace obecne a nie te sprzed 15 w wiecej lat.

[wackee]

Carrion, i to Ci sie chwali ale jakbys popatrzyl czasem na swiat spoza wlasnej perspektywy (egocentryku jeden) to bys ujrzal prawidlowosc o ktorej pisze.