Ciekawa dyskusja. Najbardziej interesuje mnie fakt, iz dosyc czesto od wielu lat na Allegro pojawialy sie rozne mutacje kabla X1541. Jednym ze sprzedawcow jest moj dobry znajomy i szczerze powiem nie obchodzi mnie to, ze on sobie na tym zarabia. Nawet, jak koszt calosci jest 2-3 razy mniejszy od kosztow elementow, to w koncu to jego sprawa, za ile to sprzedaje i jakos nikt od lat sie nie rzucal i nie mial o to pretensji. Kto chcial, to kabelek zakupil, kto inny chcial, to sobie zrobil sam i po problemie.
Tu nagle pojawil sie Raf ze swoim kabelkiem i nagle wielka afera sie zrobila. A gdyby zamiast niego pojawila sie calkiem inna osoba? Nie wiem, ktokolwiek, niekonieczine od razu Kisiel ale ktos, kogo bardzo szanujecie od lat, ktos kto byl na scenie 20 lat temu, czy tak samo niektore osoby podeszlyby do calego problemu i zaczely wywolywac niepotrzebne konflikty? Imho cala sytuacja jest odzwierciedleniem pewnej ludzkiej pychy, zazdrosci i zlosliwosci. Na szczescie tylko jednostkowej. Tylko po co to komu?
A w biznesie tak jest, ze nie raz idziesz do exkluzywnego baru, by wypic piwo za 10 zl w przyjemnym klimacie. I co, wtedy tez focha strzelasz, ze piwo drogie i ratujesz sie ucieczka do pobliskiej Biedronki? To takie troche... dziwne. A jezeli chcecie robic konkrencje Rafowi - prosze bardzo

Tylko zanim sie zmobilizujecie to predzej nic z tego nie wyniknie, bo latwo sie mowi, a jak przychodzi co do czego, to... lipa.
Ja osobiscie prawdopodobnie nie dalbym stowki za ten kabelek. Musialbym byc naprawde w desperacji. Gdyby nagle nieoczekiwanie szlag trafil moj 1541U, to pewnie bym przeprosil sie z moim starym kablem XM+XP 1541. Ale nie robilbym napewno takich jazd jak tutaj na forum, bo czesto nawet w najwiekszym biznesie nie ma taryfy ulgowej. Stad tez nieraz czesto 2-osobowe spolki padaja, bo partnerzy zagryzaja sie o kase.
Poza tym, imho mozna z Rafem sie spokojnie dogadac (tzn. tak sie domyslam, jak jest naprawde, nie wiem). Jezeli sporo osob byloby chetnych, to pewnie by obnizyl cene. Wystarczy pogadac, zastosowac dialog, a nie obrzucac siebie jakimis wyrzutami. Dodatkowo mysle, ze stowka to max za ten gadzet. Chyba raczej wyzej nie pojdzie na aukcji. No ale moge sie mylic. Allegro to allegro. Biznes jest biznesem. Ot tyle co mialem do powiedzenia w tym temacie, zachecam do refleksji zwlaszcza nad pierwsza czescia mojego posta

.