BagoZonde:
Następnym razem umówmy się co licytujesz, bo ciągle mnie ktoś podbija w aukcjach, nie można w spokoju sobie zakupów zrobić.
Nie ma sprawy - jakiś kontakt na priva, czy cuś? Ale muszę Ciebie od razu uprzedzić, że ostatnimi czasy mało kupuję. W zasadzie bardzo mało. O jakiejś konkretnej aukcji masz na myśli?
BagoZonde:
No widzisz, a Mr. Sidowi to nie przeszkadza. Wytłumacz mi człowieka

.
No ja go też nie rozumiem w tym zakresie, zawsze wychodziłem z założenia, że na scenie panują pewne niepisane zasady, wśród których jedną z nich jest niekomercyjny charakter tworzenia na C64. Ale podejrzewam, że to nadal jest kwestia tego, że Mr. Sid nie jest właścicielem praw autorskich do oryginału gry, więc jak piszesz - poluzował, bo nie ma się co spinać. Gdyby jednak stworzył grę od podstaw i mu jakiś lolollo wyjechał z cartem za 2 stówy, to myślę, że by się lekko zdenerwował
