Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: ?load error  (Przeczytany 4776 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

vyrm

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Lipca 2010, 00:09 »
 Dzisiaj  sprawdziłem  taśmę  z  1984  roku,  oryginał  gry  Fire  Quest,  ostatnio  używana  10-12  lat  temu  i  jak  się  okazało  żyje  nadal;)

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
?load error
« Odpowiedź #16 dnia: 17 Lipca 2010, 10:58 »
 a  to  chyba  nic  dziwnego,  dyskietki  też  mam  takie.  Przechowywanie  w  wilgotnej  piwnicy  i  po  nośniku.  IMHO  przewijanie  taśm  nie  wiele  daje.  No  bo  jaka  jest  logika  tego  przewijania?
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

11111olo

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #17 dnia: 17 Lipca 2010, 14:45 »
 Z  przewijaniem  chodzi  tylko  o  to  że  po  latach  taśma  może  się  \'skleić\'  i  w  związku  z  tym  jej  przesów  może  być  nierównomierny.

vyrm

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Lipca 2010, 19:12 »
 Z  programami  w  Basic`u  nie  próbowałem,  za  to  bez  najmniejszych  problemów  nagrywam  na  taśmę  i  wczytuję  gry  w  turbo

vyrm

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Lipca 2010, 19:13 »
 Chodzi  oczywiście  o  nagrywanie  z  PC  przy  pomocy  zwykłego  magnetofonu;)

Offline MCbx

  • Level 4
  • ****
  • Wiadomości: 290
?load error
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Lipca 2010, 01:25 »
 Jeżeli  to  kiepska  taśma,  należy  ją  odświeżyć:  Zgrać  taśmę  na  komputer  z  rozpoznaniem,  próbować  kilka  razy  jak  są  zaniki,  potem  zneutralizować  magnetycznie  całą  taśmę  w  kasecie,  wgrać  z  powrotem  gry.  Trochę  jeszcze  podziała.  
  Neutralizowanie  magnetyczne  czyli  totalne  kasowanie  robimy  nie  magnetofonem  z  bazaru  za  50pln,  który  kasuje  taśmę  magnesem,  tylko  albo  dobrym  magnetofonem  z  głowicą  kasującą  z  prądem  zmiennym,  albo  przy  użyciu  elektromagnesu  podłączonego  do  prądu  zmiennego,  włączanego  dość  daleko  (jakie  2-3m  jak  cewka  mocna)  od  taśmy.  Ja  sobie  zrobiłem  maszynkę  kasującą  ze  starego  magnetofonu.  Ważne,  aby  włączać  i  wyłączać  cewkę  daleko  od  taśmy,  by  uniknąć  dodatkowych  namagnesowań.  Ta  metoda  nieźle  działa  też  na  dyskietki  z  badami  magnetycznymi,  minus  jest  ten,  że  prócz  badów  znikają  i  dane  :)

karola2601

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Września 2010, 00:09 »
 Ja  wyciągnęłam  kasety  z  piwnicy.  Nie  są  markowe  bo  nagrywane  przez  tatę  z  lat  ok.  od  1988  do  1995/6.  Zawinięte  w  reklamówkę  tak  jak  reszta  sprzętu  C64.  Działają  prawie  wszystkie.  U  mnie  jest  ten  problem,  że  na  każdej  kasecie  jest  z  50  gier  i  każda  była  nagrywana  w  innym  ułożeniu  głowicy  i  teraz  jak  chcę  coś  wgrać  to  trzeba  delikatnie  kręcić  śrubokrętem.  Mi  to  nie  przeszkadza:)  Chyba  nawet  lubię  się  trochę  \'pobawić\'  z  ustawianiem  zanim  w  coś  zagram:)      

pancho

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #22 dnia: 21 Czerwca 2013, 02:24 »
Przywitam się, bo to mój pierwszy post. Jestem Pancho i po Pixel Heaven coś we mnie pękło i nadrabiam zaległości. W dawnych czasach miałem Atari 65XE i Amigę 500, ale zawsze brakowało mi większej styczności z C-64 i ZX Spectrum (marzenia o fajnych grach, które na nie były). Emulatory mi się już przez lata znudziły, mam ochotę na trochę więcej hardcoru,  tak więc sięgnąłem po fizyczny sprzęt. Zacząłem od kupna C-64, dzisiaj przybyło i po kilku godzinach walki chciałem się skonsultować w paru sprawach. Podczepiam się pod niniejszy temat, bo trochę podobny.

Mój zestaw to C-64C (made in Hongkong), Black Box v3, magnetofon 1530, dwa Quickshoty i kilkanaście bardzo starych kaset (w wersji Turbo oczywiście). Wszystko podłączyłem zgodnie z regułami sztuki (oczywiście nie pod napięciem), przez euro do TV LCD, „naumiałem się” korzystania z Black Boxa i regulowania głowicy. Problem jest taki, że przeleciałem z 7 kaset, kilkadziesiąt gier i każde ładowanie kończy mi się Load Error. Jedną, jedyną grę udało się szczęśliwie wgrać, a tak poza tym czarna dziura. Oczywiście może to wina po prostu starych kaset, niedane im było dotrwać do 2013 i nic tu się nie poradzi – koniec tematu. Ale kilka rzeczy mnie niepokoi i chciałem się upewnić:

1. Często mam taki efekt, że wgrywa mi się nagłówek gry, kaseta zatrzymuje się i pojawia najzwyklej w świecie treść headera. Naciskam teraz Spacje albo Backspace (<-) nad  Controlem, aby poszło dalej i pojawia się czarny ekran i koniec, nic nie rusza. Czasami rusza, ale najczęściej nie. Wtedy robię Stop i Play i idzie, ładują się główne dane. Czy w momencie Stop/Play już popsułem całą procedurę wgrywania z magnetofonu i na pewno będę miał już Load Error? Mogą to być akcje związane z zabrudzeniem głowicy, błędy i nie uruchamianie automatyczne dalszego Playa? Jakby co jutro skoczę po spirytus i spróbuje doczyścić. Sam magnetofon przewija kasetę bez większych problemów.

2.  Niby skumałem regulowanie głowicy, mają być relatywnie proste i wąskie paski. Co prawda nie wiem co jest ideałem, czy muszą być co do linijki wąskie, a każdy odstępstwo to proszenie się o problemy? Niestety zupełnie gładkich nie jestem w stanie ustawić, ale to chyba normalne, czy nie?

3. Czy problemy z ładowaniem i dziwacznym nieuruchamianiem się (naciskam Play i stoi, trzeba drugi raz nacisnąć żeby ruszyło) albo zatrzymywaniem magnetofonu mogą leżeć jeszcze gdzie indziej? Zrąbany Black Box albo RAM w C-64? Da się to jakoś sensownie zweryfikować?

4. Kolejna dziwaczna rzecz. Miałem podpięte dwa joysticki i jeżeli chodzi o klawiaturę wszystko chodziło OK. Po dłuższej zabawie, po którymś tam resecie klawiatura zwariowała. Enter wyświetlał strzałkę, inne klawisze działały też różnie i bardzo dziwnie. Nie mogłem sobie z tym poradzić przed dłuższy czas, bo nawet włączenie/wyłączenie nie pomagało. W końcu odpiąłem jeden z joysticków i problem zniknął jak ręką odjął. Podłączyłem joystick – znowu pojawił się. Wiecie o co może chodzić?

5. I jeszcze jedno pytanie nooba. Przy tym C-64 dioda Power pali się na czerwono, to normalne? Widziałem w sieci, że inne modele miały zielony kolor po włączeniu. Czerwony trochę się od razu awaryjnie się kojarzy, choć z drugiej strony, z tego co pamiętam, w stacji dyskietek LDW 2000 też wszystkie kontrolki mrugały na czerwono.

Z góry dzięki za pomoc.

Offline StaryMarabut

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1794
  • Robię wszystkim dobrze *za pół ceny.
?load error
« Odpowiedź #23 dnia: 21 Czerwca 2013, 07:57 »
Cześć.
Na moje amatorskie oko, to może być pasek napędowy do wymiany.
Paski w head fit mają być po prostu jak najwęższe.
Joy podsrywa auto fire-m.

Offline F7sus4

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2410
?load error
« Odpowiedź #24 dnia: 21 Czerwca 2013, 09:22 »
A ja dodam jeszcze, ze powinienes miec pewien margines bledu przy "waskich paskach" podczas ustawiania glowicy. Glowica, dobrze, by byla ustawiona w taki sposob, ze delikatne ruchy w lewo/prawo (ok. 45 stopni) nadal daja wlasciwy odczyt zamiast szumu. Przy starszych kaseciakach naciskanie start/stop moze powodowac delikatne obsuniecie sruby regulujacej glowice i stad load error. Dzieki w/w ustawieniu, unikniesz tego bledu.

Kaseciak po wyswietlaniu tablicy z headerem i nazwa programu nie powinien stawac w taki sposob, by trzeba bylo popychac go sekwencja stop/play i taka akcja prawie na 100% zakonczy sie bledem. W moim wypadku problemem byl dogorywajacy silnik - raz wstawal, raz nie. Polsrodkiem okazalo sie naparzanie w jakikolwiek klawisz w taki sposob, by czas wyswietlania tablicy informacyjnej byl jak najkrotszy (bliski zeru), a silnik nie zdazyl sie w 100% zatrzymac. Oczywiscie, to prowizorka i slepa uliczka w dalekiej perspektywie.

remek1983

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #25 dnia: 21 Czerwca 2013, 10:12 »
pancho:
1. Często mam taki efekt, że wgrywa mi się nagłówek gry, kaseta zatrzymuje się i pojawia najzwyklej w świecie treść headera. Naciskam teraz Spacje albo Backspace (<-) nad Controlem, aby poszło dalej i pojawia się czarny ekran i koniec, nic nie rusza. Czasami rusza, ale najczęściej nie. Wtedy robię Stop i Play i idzie, ładują się główne dane. Czy w momencie Stop/Play już popsułem całą procedurę wgrywania z magnetofonu i na pewno będę miał już Load Error?

Pasek masz do wymiany. Spróbuj użyć metody, że jak pojawi się nagłówek to naciśnij STOP i poczekaj na komunikat PRESS PLAY ON TAPE. Ja tak sobie radziłem kiedyś przed wymianą paska.
pancho:
Sam magnetofon przewija kasetę bez większych problemów.

Na ogół przy pasku jest problem z przewijaniem do przodu i nie powinno być z tym ŻADNYCH problemów.
pancho:
2. Niby skumałem regulowanie głowicy, mają być relatywnie proste i wąskie paski. Co prawda nie wiem co jest ideałem, czy muszą być co do linijki wąskie, a każdy odstępstwo to proszenie się o problemy? Niestety zupełnie gładkich nie jestem w stanie ustawić, ale to chyba normalne, czy nie?

Zobacz czy te paski po wciśnięciu PLAY nie schodzą w prawą stronę - to znak, że obroty maleją.
pancho:
3. Czy problemy z ładowaniem i dziwacznym nieuruchamianiem się (naciskam Play i stoi, trzeba drugi raz nacisnąć żeby ruszyło) albo zatrzymywaniem magnetofonu mogą leżeć jeszcze gdzie indziej? Zrąbany Black Box albo RAM w C-64? Da się to jakoś sensownie zweryfikować?

Wszystko się da, ale pewnie masz 30-letni pasek, który już swoje przepracował.
pancho:
4. Kolejna dziwaczna rzecz. Miałem podpięte dwa joysticki i jeżeli chodzi o klawiaturę wszystko chodziło OK. Po dłuższej zabawie, po którymś tam resecie klawiatura zwariowała. Enter wyświetlał strzałkę, inne klawisze działały też różnie i bardzo dziwnie. Nie mogłem sobie z tym poradzić przed dłuższy czas, bo nawet włączenie/wyłączenie nie pomagało. W końcu odpiąłem jeden z joysticków i problem zniknął jak ręką odjął. Podłączyłem joystick – znowu pojawił się. Wiecie o co może chodzić?

Klawiatura zwariuje jak joystick w porcie 1 ma zwarte styki na któryś kierunek lub na fire.
pancho:
5. I jeszcze jedno pytanie nooba. Przy tym C-64 dioda Power pali się na czerwono, to normalne? Widziałem w sieci, że inne modele miały zielony kolor po włączeniu. Czerwony trochę się od razu awaryjnie się kojarzy, choć z drugiej strony, z tego co pamiętam, w stacji dyskietek LDW 2000 też wszystkie kontrolki mrugały na czerwono.

Po prostu jest wsadzona czerwona dioda Power - mam kilka takich.
F7sus4:
Przy starszych kaseciakach naciskanie start/stop moze powodowac delikatne obsuniecie sruby regulujacej glowice i stad load error. Dzieki w/w ustawieniu, unikniesz tego bledu.

Spotkałem się z tym problemem niejednokrotnie, że ustawi się głowicę na ideał, a tu po przewinięciu trochę krzak. Należy wtedy wymienić sprężynę pod śrubką regulującą skos głowicy na mocniejszą. I sprężynę i pasek powinieneś dostać w swoim lokalnym sklepie (ale nie markecie) z częściami RTV. Rozmiar paska to 76 x 1,2 mm w kwadracie. na YT jest instruktaż jak wymienić.
https://www.youtube.com/watch?v=MLmFhHO8mkQ

pancho

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #26 dnia: 21 Czerwca 2013, 11:22 »
Dzięki jeszcze raz panowie za konstruktywne odpowiedzi.

"Rozmiar paska to 76 x 1,2 mm w kwadracie."

Ok, ale w magnetofonie są dwa paski, macie może pod ręką rozmiar drugiego, to też wymienię.

Offline wegi

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 2588
?load error
« Odpowiedź #27 dnia: 21 Czerwca 2013, 12:32 »
pancho:
3. Czy problemy z ładowaniem i dziwacznym nieuruchamianiem się (naciskam Play i stoi, trzeba drugi raz nacisnąć żeby ruszyło) albo zatrzymywaniem magnetofonu mogą leżeć jeszcze gdzie indziej? Zrąbany Black Box albo RAM w C-64? Da się to jakoś sensownie zweryfikować?

W ABC TURBO masz nagrane 2 takie jakby nazwać synchra pierwsze przed headerem i drugie zaraz za headerem przed danymi - po tym loader odróżnia co "nadjeżdża" bo mają inne zakończenie. Jeżeli po załadowaniu nagłówka wyłączysz magnet i wciśniesz spacje a potem play w magnecie - będzie to działało. Zapomnij, żeby coś takiego robić w trakcie ładowania danych - nawet puknięcie w magnetofon gwarantuje Ci load error.
Gdy po wynalezieniu komputera kwantowego jedni pytali o sposób wytwarzania prądu, kisiel pytał jak wytwarzać świeczki...

NIECH NIE BĘDZIE NICZEGO !!!

CZY RAF PIŁ Z JERICHA KUBECZKA ???

pancho

  • Gość
?load error
« Odpowiedź #28 dnia: 21 Czerwca 2013, 16:46 »
Mission Accomplished

Działa jak złoto. Przewija w każdą stronę szybko i bez oporów, wznawia samoistnie Play po wgraniu nagłówka, przeważająca większość gier teraz się uruchamia.

Co zrobiłem:
- wyszorowałem plastikową obudowę magnetofonu z całego syfu
- pędzelkiem delikatnie oczyściłem całą mechanikę i elektronikę
- spirytusem oczyściłem głowicę i wszystkie ruchome elementy
- wymieniłem oba paski magnetofonowe na nowe
- nowej sprężynki od śrubki do regulowania głowicy nie udało mi się nigdzie zdobyć, ale chociaż profilaktycznie oczyściłem ją spirytusem z jakiś małych brudów oraz lepiej zamocowałem niż było.

Satysfakcja jest, nie to co napierdzielanie z emulatora. Muszę jeszcze dorwać CRT, bo na LCD jednak artefakty są zbyt widoczne i grafika mocno dostaje w dupę. \"\"

Offline StaryMarabut

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1794
  • Robię wszystkim dobrze *za pół ceny.
?load error
« Odpowiedź #29 dnia: 21 Czerwca 2013, 17:29 »
No i o to chodzi \"\"
Ja też mam jednego do reanimacji.