@kisiel: a czy ja coś innego w tym temacie napisałem ?
Co do dziurek, to dziurka do regulacji była w każdym magnetofonie(zresztą nie tylko w tych do komputera).
Nie widziałem modelu bez ;-), z tym ze po pewnym czasie uzytkowania stawala sie wieksza
Swego czasu, jak jeszcze mordowałem się magnetofonem, kupiłem sobie drugi \'orginał\' i w tamtym nie kręciłem głowicą. Zrobiłem sobie w starym mag.wyjście na kolejny magnet (gdzieś chyba C&A albo kebabie był taki schemat) i w ten sposób miałem dwa szeregowo (do kopiowania). Udało mi się \'unormować\' część swojej kolekcji softwarowej na jedno ustawienie głowicy (tego nie ruszanego od nowości) - i tak sobie poradziłem z majstrowaniem przy dziurce.
Ale i tak jak na to wszystko patrzę to szkoda zachodu - stację dysków brać i problem zniknie (ona ma kreskę, nie dziurkę

)