Siemka!Szukam dwóch gierek,ale bardzo mało o nich pamiętam.W pierwszej sterowałes jakas postacia i poruszales sie po kuchni i chyba sporzadzalo sie jedzenie na zamowienie szukajac po pomieszczeniu roznych skladnikow. W drugiej chodzilo sie mala posatcia(mały najprostszej budowy ludzik), ktorego kazdy jak zobaczyl to łapał. Zadaniem bylo poruszanie sie,aby nikt ciebie nie zobaczyl i przedostanie sie do takiego budynku gdzie zbieralo sie tam rozne przedmioty. Mozna tez bylo atakowac swoich wrogow(uspic ich gazem itp.)