Sorry chateau, trochę mnie poniosło bo potraktowałem to 50,125 jako 50 tysięcy parę. Wszystko ok. Sprawdziłem efekt i rzeczywiście na każdym z tych emu zachowuje się inaczej.
Zauważyłem już wcześniej, że Hoxs najwierniej odzwierciedla efekty w porównaniu do oryginału, ale nie jest też doskonały.
Niestety jak na razie ma dla mnie wartość biernego widoku- ponieważ koduję korzystając z pc i korzystam z emulatorów, nie ma on dla mnie wartości funkcjonalnych.
Brak tu nawet prostego monitora, debuggera, kart rozszerzeń pamięci, myszki, obsługuje tylko jeden typ stacji (szczęście, że to 1541), zapisu i odczytu stanu itd itp. Oczywiście wierzę , że wkrótce będzie o to wzbogacony (a ostatnio dość często wychodzą nowe release

) i wtedy z przyjemnością się na niego przerzucę (but not yet ;-).
Co do sprite, to zdaje się że oryginalny c64 właśnie poświęca czas też tylko raz na linię (2 cykle) dla jednego sprite, więc tu działanie vica i ccs jest w pełni uzasadnione, a jak jest inaczej to jestem w szoku bo przez tyle lat uważano, że nie można mnożyć sprite w poziomej linii
Cieszę się jednak, że można tu z kimś porozmawiać nie tylko o ustawianiu głowicy w magnetofonie. Pozdro
ps. A widziałeś tryb borders-debug w vice 1.22 ?