Masz na myśli przygodówki i platformówki w jednym?

Jeśli tak, to chyba najlepszym połączeniem jest cała seria o Dizzy - ze szczególnym wskazaniem na Magicland Dizzy i Fantasy World Dizzy, chociaż takie Treasure Island Dizzy też ma swoich zwolenników

Jeśli przebrniesz przez przygody jaja, możesz zająć się \'kartoflem\', czyli imć Seymourem - gry w podobnym klimacie, co Dizzy, tyle że całość rozgrywa się w świecie filmu.
Czyste przygodówki - oczywiście przede wszystkim Maniac Mansion i Zak Mackracken. The Detective Game też potrafi niesamowicie wciągnąć, nawet jeśli grę -w finalnym rozrachunku -można skończyć w ok. 15 minut. Trylogia The Last Ninja też jakieś elementy przygodówki posiada (tu najlepsza jest część druga)
Z kolei w dziedzinie platformówek zdecydowanie oddaję głos na Flimbo`s Quest -może dlatego, iż trzeba tu robić nieco więcej, niż po prostu przejść do końca całą planszę, tak jak miało to miejsce w Giana Sisters czy rozlicznych grach side-scrolling. Osobiście lubię też gry, w których bohaterem jest słoń CJ (CJ`s Elephant Antics i CJ In The USA). Wspomniany kolega Seymour wystąpił też w przyzwoitej platfomówce bodaj Stuntman Seymour
Sprecyzuj może zapytanie, bo ja tak mogę długo...