Serdecznie witam Kolegow
Od dziecka jestem posiadaczem pierwszej wersji C-64 (czarne klawisze, kremowa obudowa, miodzio

). Jestem jej pierwszym wlascicielem. Od dwoch miesiecy zaczalem miec problem z tym komputerkiem:
Otoz ktoregos ferelnego dnia po wlaczeniu urzadzenia, na ekranie zamiast niebieskiego tla zobaczylem stek roznokolowoych kwadratow (ramka rowniez cala w kolorkach). Po dlugich poszukiwaniach w necie znalazlem, ze przyczyna tego jest uszkodzony uklad U14 (74LS258). Aby nie uszkodzic innych elementow, przy pomocy lutownicy grzalkowej, bezproblemowo wymontowalem ten uklad i wstawilem nowy. Naturalnie problem zniknal
Okazalo sie ze jednak nie

Wszystko jest w normie, dziala bez zarzutu, doputy, dopoku ekran nie zacznie sie przesuwac tzn. np. gra Giana Sisters. Tutaj grajac przesuwa sie ekran wraz z ludzikiem

I wlasnie w momencie tego ":przesuwu": owe kolorwe kwadraty znow wskakuja na ekran i nic nie widac

Komputer sie nie zawiesza, dziala normalnie, mozna grac tyle ze ":na slepo":

Naciskajac RESET wszystko wraca do normy....
Koledzy, gdzie jeszcze szukac usterki??