Wyluzuj, Kratylos

. Gdybym kupował stację nie kupiłbym 1541, bo to opiekacz do grzanek - ma wmontowany zasilacz wewnątrz obudowy, co po 2 minutach powoduje nagrzanie dyskietki do interesującej temperatury. No chyba że kupowałbym do kolekcji (pozycja obowiązkowa). 1541-II ma zasilacz zewnętrzny, tak jak c64 oraz jest mniejsza. Dodatkowo zwróciłbym uwagę na sposób zatrzaskiwania się dyskietki. Spotkałem się z 1541-II w której przed zamknięciem \'drzwiczek\' trzeba było docisnąć dyskietkę aż do \'zatrzaśnięcia\' co jest bardzo wnerwiające i spowalnia \'obrót\' dyskaczami. No i jeszcze głośność. Jeżeli chodzi o mnie, to im głośniejsza, tym lepsza - słychać czy pracuje, czy \'padła\'. Żeby nie kupić złomu - sprawdziłbym Sector Editorem dostęp do ścieżek, stan gniazdek, zrobił parę komend dosowych (validate, format) na różnych numerach stacji, zbootował GEOSa i zapuścił jakeś dentro (żeby sprawdzić jak tam z obsługą \'nienormalnych\' trybów. No i jeszcze znaczek firmowy - bez niego won!