Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Problem z odrestaurowaniem C64G  (Przeczytany 876 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skull

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2034
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Lipca 2008, 10:54 »
 No  teraz  to  pojechałeś  \'po  bandzie\'  z  rozdzielczością  (ile  to  megapixli)  :).  Trochę  ciemne,  ale  da  się  rozjaśnić.  Powiem  tak,  płyta  wygląda  nadzwyczaj  poprawnie  i  nie  brakuje  jej  niczego.    
  W  takim  przypadku  sprawdź  zasilanie,  czym  go  zasilasz  bo  nie  napisałeś  (zasilacz  też  leżał  w  lesie  ?),  a  dioda  nie  świeci  bo  może  odwrotnie  połączona.  
  pzdr

matek

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Lipca 2008, 16:33 »
 Jak  zasilacz  am  odciętą  końcówkę  to  chyba  jest  uszkodzony  

KaiN

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Lipca 2008, 18:01 »
 nie  pojechałem  wcale  bo  to  tylko  900dpi  jest,  pierwszy  lepszy  skaner  A4  za  100zł,  ciemny  pokój  i  wio  można  skanować  hym  
   
  Zasilacz  wziąłem  od  znajomego  mojego  brata,  odcięta  końcówka  jest  bo  potrzebował  ją  ten  znajomy  tam  do  czegoś  jak  składał  jakąś  elektronikę.  To  jest  zasilacz  \'For  C64  Only\'  
  OUT:  5v  1.7A;  9V  ~1A  18vA  
   
  On  jest  cały  pobrudzony,  leżał  w  piwnicy  więc  raczej  nie  miało  prawa  mu  się  nic  stać.  Teraz  pytanie,  można  to  jakoś  sprawdzić  czy  dostarcza  odpowiednich  napięć  itd?  To  chyba  miernikiem  trza  by  było,  taki  jakiś  tani  za  10zł  by  wystarczył  czy  trza  kupić  jakiś  porządniejszy?  A  i  jeszcze  czy  ktoś  z  Was  ma  dokładny  rozkład  który  kolor  kabla  gdzie  powinien  iść?  Choć  i  tu  będę  potrzebował  miernika  bo  2  czarne  kabelki  są,  o.  
   
  Prawie  jak  blondynka  jestem...

Bedzio

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Lipca 2008, 19:26 »
 Za  10  zeta  to  ty  kupisz  sprawny  zasilacz  na  alledrogo,  a  nie  bedziesz  sie  ze  starym  z  ucieta  koncowka  w  ciuciubabke  bawil    \'\'  

KaiN

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #19 dnia: 27 Lipca 2008, 22:33 »
 Pisałem  już  w  tym  temacie  że  ja  na  łatwiznę  nie  jadę,  jestem  zatwardziałym  przeciwnikiem  marnowania  przedmiotów,  trza  doceniać  to  co  się  ma,  o.  Repair  or  die  tryin`

Bedzio

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #20 dnia: 28 Lipca 2008, 06:44 »
 Takim  zasilaczem  z  piwnicy  mozesz  na  amen  zabic  komcia,  jesli  jest  jeszcze  nadzieja  ze  jest  sprawny.  Lepiej  nie  ryzykowac.  Nie  lepiej  zamiast  miernika  kupic  zasilacz  wraz  z  komciem  w  zestawie  i  dopiero  wtedy  eksperymentowac  ?  A  jesli  ci  to  nie  odpowiada  to  zdobadz  jakis  schemat  i  dorob  wtyczke  a  nie  bedziesz  sie  we  wkladanie  kabelkow  na  chybil  trafil  bawic,  wiesz  chyba  czym  to  moze  grozic  dla  komcia  lub  zasilacza.    
   
  p.s.  ja  zawsze  sprawdzalem  zasilacz  czy  byl  sprawny  czy  nie  za  pomoca  przyciskania  mocno  kciuka  do  wtyczki  zasilacza  tak  aby  opuszka  kciuka  dotykala  wszystkich  pinow,  jesli  czuc  bylo  delikatne  mrowienie  to  zasilacz  dzialal,  jesli  nie  to  wiadomo    \'\'  

Bedzio

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #21 dnia: 28 Lipca 2008, 06:47 »
 Oczywiscie  odradzam  taki  sposob  sprawdzania  sprawnosci  zasilacza,  bo  sa  rozne  zasilacze,  rozny  prad  wyjsciowy  na  nich,  rozne  kciuki  i  rozne  ludzie  glupie  pomysly  maja  a  noz  widelec  ktos  bedzie  chcial  w  wannie  poplywac  z  zasilaczem  i  sprawdzac  kciukiem  czy  nawet  inna  czescia  ciala  czy  dziala    \'\'  

zyga

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #22 dnia: 28 Lipca 2008, 08:05 »
 Na  tym  portalu  jest  nie  tylko  forum.  Artykuły  też  są....  
   
  http://c64power.com/?strona=artykuly/zasilanie\' target=_blank>http://c64power.com/?strona=artykuly/zasilanie

KaiN

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #23 dnia: 28 Lipca 2008, 16:27 »
 Oho,  właśnie  z  tego  artykułu  brat  wtykał  te  kabelki,  nic  to,  będę  musiał  zakupić  miernik  i  sprawdzić  czy  zasilanie  idzie  takie  jak  należy,  wtyczkę  zarobić  i  będziemy  myśleć  dalej  co  zrobić.

Gizmoń

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #24 dnia: 28 Lipca 2008, 18:43 »
 Powyciągaj  scalaki  z  podstawek  i  wyjmij  stamtąd  mech.  Przy  okazji  troszkę  oczyszczą  się  nóżki  układów.  
   
  Następnie  sprawdż  włącznik  -  są  tam  różne  metale,  a  to  w  połączeniu  z  wodą  daje  piękną  korozję  elektrolityczną.  Najlepiej  wylutować  i  zobaczyć,  czy  kontaktuje.  Ewentualnie  rozebrać  i  przeczyścić,  jeśli  te  blaszki  całkowicie  nie  skorodowały.  
   
  Tą  kalafonią  się  nie  przejmuj,  zwarć  nie  zrobi.  
   
  Ekran  który  wyrwałeś  powinien  tam  być,  ale  komodorek  i  bez  niego  potrafi  działać  (zawsze  można  go  dorobić  z  kawałka  brystolu  i  folii  aluminiowej).  
   
  Rozkręć  klawiaturę  (wiem,  dużo  śrubek  trzeba  odkręcić)  i  też  przeczyść.

matek

  • Gość
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #25 dnia: 01 Sierpnia 2008, 09:15 »
 Poszukaj  schematu  zasilacza  na  http://jsobola.republika.pl/\' target=_blank>http://jsobola.republika.pl/
   
  i  go  wykonaj

Offline Gohanks

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 103
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Sierpnia 2008, 18:14 »
 Proponuję,  żebyś  napisał  skąd  jesteś  i  \'pożyczył\'  kogoś  bardziej  elektropoinformowanego  ;)  do  pomocy.  Zresztą,  przyda  się  ktoś,  kto  ma  sprawny  zasilacz  i  parę  innych  części  przydatnych  przy  testowaniu.

Offline NeckUno1

  • Level 2
  • **
  • Wiadomości: 98
Problem z odrestaurowaniem C64G
« Odpowiedź #27 dnia: 31 Sierpnia 2008, 23:21 »
 Wedlug  mnie  to  od  wilgoci  pewne  elementy  w  komodorku  mogly  sie  poprostu  zniszczyc  to  jest  nieuniknione.Ja  bym  na  twoim  miejscu  nie  podlaczal  zasilacza  gdybym  nie  byl  w  100%  pewny  ze  wszystko  jest  suche,bo  przez  mogles  zabic  komode  na  amen.Mozesz  zrobic  kapiel  calej  plyty  glownej  w  wodzie  destylowanej  w  celu  usuniecia  zanieczyszczen  ktore  moga  powodowac  zwarcia.Twoj  sukces  (o  ile  sie  powiedzie)w  duzej  mierze  zalezy  od  tego  jak  dlugo  komoda  lezala  w  tym  lesie  i  dlaczego  tam  lezala,bo  mogl  ja  poprostu  ktos  wywalic  bo...byla  poprostu  zepsuta:P  Zycze  powodzenia