Wlasnie dotarla do mnie smutna wiadomosc, ze Arman nie zyje.
Nie znalem go dobrze, kiedys sluchalem jego muzyki z profilu na MySpace a na ostatnim X zamienilismy pare slow. Wydawal sie byc w dobrej formie.
Niewiem jak to sie stalo... trudno w to uwierzyc.