Napisał: Luc (webmaster)
Jakoś z przyzwyczajenia (pierwszy raz uruchomiłem CCS64 - btw. pvg: CCS64, nie CSS64 :) czesto mylone litery). Mimo, ze tak na dobra sprawe obsluga potrafi byc skomplikowana i niekiedy nie jest user-friendly, wole pelnoekranowy ccs, niz okienkowy i windowsowy VICE. Choc i ten drugi ma zalety - mimo wszystko dziala w oknie ;-), znakomicie radzi sobie z wiekszoscia produkcji. Mnie jednak nie do konca odpowiada emulacja dzwieku. Przyznam, ze ostatnio dosc czesto uzywam VICE\'a, podczas gdy kiedys uruchamialem tylko CCS64. Generalnie - dobrze, ze mamy tak dobre (i tak rozne!) emulatory C64.
Ja wybieram CCS64
PS Magnate, Ty ryperze ;-)
Emulacja dzwieku w VICE jest duzo lepsza, nie rozumiem jak mozna przyzwyczaic sie do tych trzaskow z CCS-a. ;-)
Napisał: Luc (webmaster)
Jakoś z przyzwyczajenia (pierwszy raz uruchomiłem CCS64 - btw. pvg: CCS64, nie CSS64 :) czesto mylone litery). Mimo, ze tak na dobra sprawe obsluga potrafi byc skomplikowana i niekiedy nie jest user-friendly, wole pelnoekranowy ccs, niz okienkowy i windowsowy VICE. Choc i ten drugi ma zalety - mimo wszystko dziala w oknie ;-), znakomicie radzi sobie z wiekszoscia produkcji. Mnie jednak nie do konca odpowiada emulacja dzwieku. Przyznam, ze ostatnio dosc czesto uzywam VICE\'a, podczas gdy kiedys uruchamialem tylko CCS64. Generalnie - dobrze, ze mamy tak dobre (i tak rozne!) emulatory C64.
Ja wybieram CCS64
PS Magnate, Ty ryperze ;-)
ccs css Mała literówka ;-)
Co do pełnego ekranu to winVice tez ma opcję fullscreen, gdy na studiach byłem zmuszony korzystac z kompa P100 MHz to uzywalem Vice wersja dos i tez wyniki byly spoko bo chodzilo w miare płynnie ;)
PZDR