C64Power Forum
Market => Bazar => Kupię => Wątek zaczęty przez: Magnetic-Fox w 16 Marca 2020, 16:13
-
Cześć. :)
Kupię stację Commodore 1581 z zasilaczem i kabelkiem sygnałowym w rozsądnej cenie.
Powiedzmy, że nie jestem zainteresowany ofertami z oryginalnym pudełkiem, instrukcją, itp., bo na takie (ze względu na stan kolekcjonerski) zapewne zwyczajnie nie byłoby mnie stać. ;)
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i najserdeczniej pozdrawiam!
Magnetic-Fox.
PS: Co rozumiem przez "rozsądną cenę"? Wiadomo, że każdy z nas najchętniej miałby wszystko za darmo, ale tak się nie da, więc na pewno nie mówię, że kupię za 5 zł, ale powiedzmy też, że może jednak 1000 zł i więcej to byłoby odrobinkę za dużo. ;)
-
Musi byc oryginal?
-
Tak. Ja raczej mocno "dyskietkowy" jestem. ;)
Zakładam, że chyba nie istniał żaden klon oryginału operujący na fizycznych nośnikach?
-
tu na forum ktos postowal klona tego klona twierdzac ze to jego wlasne rozwiazanie. http://www.mkl211015.altervista.org/dcn.html
-
Wow, nawet nie wiedziałem, że istniały klony tych stacji.
-
Cos dla Cie:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/stacja-dyskietek-commodore-1581
-
Wygląda jakby odwiedził ją Freddy Krueger. Tak naprawdę to wina wtopionych kabli. Znam ten ból. Dzisiaj uważam, żeby kable nie dotykały plastiku. Oczywiście wszystko kwestia ceny.
pozdro
Steffan
-
Też tak od razu pomyślałem, że to wina kabli, które leżały na obudowie przez dłuższy czas.
@Raf
Dzięki za link - nawet już miałem okazję widzieć tą aukcję (dosłownie dzień wcześniej dołączyłem do grupy Giełda Commodore na fejsie, gdzie link do tej aukcji też się pojawił). Niestety, o czym zapomniałem wspomnieć, nie jestem zainteresowany licytacjami. Tego typu aukcje uważam za lekko nieuczciwe - zawsze kojarzy mi się to z chęcią szybkiego wzbogacenia się na "retro-gratach", bo "pewnie znajdzie się ktoś, kto będzie chciał dać bardzo dużo", czy coś w tym stylu - wiesz co mam na myśli. Zdecydowanie najbardziej cenię sobie, gdy osoba sprzedająca podchodzi do sprawy prosto na zasadzie "mam sprzęt, jest w takim stanie, chciałbym go sprzedać za ..., wchodzisz?", czyli generalnie coś w stylu ogłoszeń na OLX lub aukcji "kup teraz" na Allegro. Wtedy zresztą człowiek nie musi się łudzić, że "o, dałem tyle, ten sprzęt musi być mój!", itp. ;) W każdym bądź razie bardzo Ci dziękuję za link - może warto będzie się jeszcze ostatecznie zastanowić. :)
PS: Broń Boże nie krytykuję całkowicie aukcji typu licytacja - po prostu mam trochę inne podejście. Trzymajcie się. :)
-
Czasem lepiej licytowac, ze niz dzwonic z OLX za 1581 BOX wystawiona za 200zl i potem sluchac dziwnych historii czemu sie nie da tego nabyc :)
-
No pod tym względem trudno mi się z Tobą nie zgodzić. ;)
Z tego, co widziałem, cena jeszcze nie jest astronomiczna - może faktycznie warto dać tej licytacji szansę...
-
kupiles? ;)
-
Nie. ;)
Ostatecznie postanowiłem spróbować, ale przy tym stanie wizualnym skapitulowałem po daniu oferty 660 zł. Kogo innego będzie cieszyć. ;)
Chyba faktycznie będę musiał rozejrzeć się za klonem, skoro mówisz, że były (wcześniej nie wiedziałem) - w końcu faktycznie nie muszę koniecznie mieć oryginału.