C64Power Forum
Ogólne => News => Wątek zaczęty przez: dekanex w 12 Sierpnia 2019, 23:07
-
Trochę klikbaitowe ale powinno się tu znaleźć.
https://www.antyradio.pl/Technologia/Gry/Polak-pobil-rekord-swiata-w-Boulder-Dash-Gral-na-Commodore-64-z-polskim-joystickiem-MATT-WIDEO-34289
Czy Paweł potwierdza?
-
Trochę klikbaitowe ale powinno się tu znaleźć.
https://www.antyradio.pl/Technologia/Gry/Polak-pobil-rekord-swiata-w-Boulder-Dash-Gral-na-Commodore-64-z-polskim-joystickiem-MATT-WIDEO-34289
Czy Paweł potwierdza?
Co miałbym potwierdzić? :)
-
że joystick trzyma w rękach prawdziwy profesjonalista, który chwilami bywa nawet szybszy, niż sama gra
;D
-
że joystick trzyma w rękach prawdziwy profesjonalista, który chwilami bywa nawet szybszy, niż sama gra
;D
Potwierdzam. :) Są jeszcze 4 inne artykuły na ten temat, wszystkie powstały na bazie parafrazy z pierwszego artykułu opublikowanego na pixelpost. :)
-
Gratulacje !!!
-
Pawle gratulacje:-) teraz już przestaje zaskakiwać wynik w Commando Arkade z naszego konkursu!!! Brawo:-)
Aż duma mnie rozpiera,że mogłem z Tobą rywalizować:-)
Pozdrawiam
-
Gratulacje !!!
Dziękuję! :)
Pawle gratulacje:-) teraz już przestaje zaskakiwać wynik w Commando Arkade z naszego konkursu!!! Brawo:-)
Aż duma mnie rozpiera,że mogłem z Tobą rywalizować:-)
Pozdrawiam
Również dziękuję. Fajnie, że masz takie odczucia, ale przecież to nic szczególnego, to tylko gra. :)
-
Przesadzasz ze swoja skromnością. Społeczeństwo premiuje, a przynajmniej powinno premiować osoby,
które coś robią i pracują nad tym i robią to coraz lepiej, aż do osiągnięcia klasy mistrzowskiej.
Nie ma znaczenia czy to jest mistrzostwo w operowaniu joystickiem czy w składaniu długopisów,
posiadaniu i władaniu fachową wiedzą, czy tez w biegu na 100 metrów.
Mistrz jest mistrzem i pokazuje innym, że można osiągnąć więcej niż oni potrafią.
-
Cyt.."
is only a game.
So is this... Have fun! "
A tak serio to dzięki tym konkursom przynajmniej u mnie powrócił element rywalizacji rodem z salonów gier czy nawet z domowej kanapy z lat 90tych, kiedy to z kolegami z ulicy przebijaliśmy się na high score a commodorek był właśnie najlepszym sprzętem do takiej formy rozrywki:-) zwłaszcza jak zostałem posiadaczem Actiona V7,3 i opcji freez....
Szkoda , że nasz ostatni konkurs był tylko między nami ale może jeszcze coś zdziałamy ...może ktoś pójdzie w nasze ślady i przypomni Sobie i nam wszystkim jak to kiedyś pięknie było...Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam
-
Przesadzasz ze swoja skromnością. Społeczeństwo premiuje, a przynajmniej powinno premiować osoby,
które coś robią i pracują nad tym i robią to coraz lepiej, aż do osiągnięcia klasy mistrzowskiej.
Nie ma znaczenia czy to jest mistrzostwo w operowaniu joystickiem czy w składaniu długopisów,
posiadaniu i władaniu fachową wiedzą, czy tez w biegu na 100 metrów.
Mistrz jest mistrzem i pokazuje innym, że można osiągnąć więcej niż oni potrafią.
Ciekawe spostrzeżenie i myślę, że słuszne. Dla mnie nie jest to aż tak wielki wyczyn, bo swój poziom gry w BD osiągnąłem jeszcze w latach 90. XX wieku, ale nie było za bardzo okazji wcześniej się tym pochwalić. Dopiero w 2010 r. wygrałem konkurs w Boulder Dasha podczas Allegro Pixel Party w Poznaniu. A mistrzem mógłbym siebie nazwać wówczas, gdybym przeszedł od A/1 do P/5 włącznie bez utraty życia. ;)
Cyt.."
is only a game.
So is this... Have fun! "
A tak serio to dzięki tym konkursom przynajmniej u mnie powrócił element rywalizacji rodem z salonów gier czy nawet z domowej kanapy z lat 90tych, kiedy to z kolegami z ulicy przebijaliśmy się na high score a commodorek był właśnie najlepszym sprzętem do takiej formy rozrywki:-) zwłaszcza jak zostałem posiadaczem Actiona V7,3 i opcji freez....
Szkoda , że nasz ostatni konkurs był tylko między nami ale może jeszcze coś zdziałamy ...może ktoś pójdzie w nasze ślady i przypomni Sobie i nam wszystkim jak to kiedyś pięknie było...Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam
Ja również liczę, że będzie jeszcze jakiś konkurs. Bo wtedy jest przynajmniej motywacja do grania.
Niebawem wrzucę nowy filmik z kolejnym rekordem. Stay tuned. ;)
-
No i wszystko jasne...