Napisał: Reiter
Hm, nie specjalizuję się w łamaniu takich zabezpieczeń i nie interesuje mnie takie podkradanie danych. Ale na pierwszy rzut oka, to mam wrażenie, że plik z hasłami posiada atrybut, który uniemożliwia ściągnięcie go i umożliwia podejrzenie go tylko wybranym osobom, znającym hasło dostepu. Tak wywnioskowałem z sesji z Teleportem (który napisał, że nie ściągnął wszystkich plików). Sądzę, że bardzo bym się nie pomylił, gdybym powiedział, że nazwa tego pliku ukrytego jest idiotycznie głupia i prosta, aby łatwo się nie zorientować (przeglądnąłem sobie kody html strony i możnaby się z tego troche dowiedzieć).
A wszystko co przez ten czas udało mi się podkraść, to lista użytkowników zapisanych (ilość postów napisanych) i chyba dane adresowe (nie pamiętam czy na pewno, bo pliki już dawno skasowałem). Ale obiecuję dla dobra wszystkich już dalej się nie posuwać.
nie do konca, prawo do odczytu pliku ma serwer WWW np. apache np z prawami uzytkownika nobody lub apache a otwieranie strony odbywa sie z prawami serwera wiec umieszczanie pliku z chasłami np. w katalogu ze stroną nie jest najlepszym rozwiazaniem bo w przypadku np. gdy nie ma pliku index.html a serwer jest zle skonfigurowany pokazuje spis wszystkich plikow w tym tego z haslami ;) ale sądze ze Luc ma to zrobione inaczej ;) bo jest wiele lepszych sposobow (baza danych , plik z haslami poza katalogiem glownym strony itd.. ;)