C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: Yovish w 14 Października 2005, 09:53
-
Powiedzcie dlaczego bawicie się takim \'starym\' sprzętem, gdy dookoła są takie super maszynki?
Taki komodorek, pewnie dla wielu z Was, jest rówieśnikiem...
No a poza tym, dlaczego Commodore, a nie Atari, Amstrad, Sinclair...?
-
Już sam adres tłumaczy - nostalgia.C64 akurat miałem i najwięcej sie na nim czasu spędziło ale to na pewno nie jedyny powód.Amigi nie miałem ale u kuzyna dużo grałem więc teraz też do niej często wracam.Wracam bo to stare dobre czasy i tak jak lubie odwiedzać miejsca gdzie kiedyś mile spędziłem czas tak samo lubię wracać do przeszłości kiedy spędzało się najlepsze lata i można wrócić do tych niezapomnianych chwil i niepowtarzalnych wspomnień.Bo tak jak w życiu najbardziej niezapomniane i cenione jest pierwsze przeżycie tak samo najlepiej wspominam i wspominać bedę c64-mój pierwsz komputer.
-
.......................
NO COMMENTS TO THIS TOPIC
.......................
-
Gringo to wszystko opisal najlepiej...
skladam podpis pod jego postem :)
pzdr.
-
Pierwsza odpowiedź, bo nie miałem innego wyboru. Ale to było dawno temu, gdy rodzice kupili KOMPUTER nic o nim nie wiedząc. Kupili, bo był.
Druga odpowiedź, bo się przyzwyczaiłem. Do kręcenia śrubokrętem w magnetofonie. Do kopiowania ulubionych gier na moją taśmę, z taśm kolegów. Do przepisywania listingów z instrukcji i Commodore&Amiga. Do zostawiania na noc komputera włączonego, żeby móc kontynuować przerwaną i zapauzowaną grę następnego dnia.
Trzecia odpowiedź, bo ten sprzęt jest po prostu kochany, robi co mu karzę, czasem trochę się boczy, a każde z nim spotkanie traktuję jak intelektualną rozrywkę.
Czwarta odpowiedź, bo są świetne demka :D
-
Do to jest piękny komputerek, aż łza się w oku kręci. Komputerek zaraz po złączeniu był gotowy do działania, nawet jak dostał tzw. zwiechy szybki reset i chodziło dalej. Nie to co teraz Winda odpala się przez wieki, po każdym resecie wskakuje ekranik i skanuje dyski.
-
Bo pc jest jak ten zwykly banan, a c64 jess jak Chipita ;).
-
[quote BagoZonde] Bo pc jest jak ten zwykly banan, a c64 jess jak Chipita ;).
składam podpis pod BagoZonde
-
Bo nostalgia (nie mylić z adresem ;P) każdego kiedyś dopada...
-
Nostalgia? Ja jestem zgoła innego zdania, dla mnie c64 wcale nie umarł.
-
dla mnie też żaden komputer 8bitowy itp nie jest wspomnienem
-
dla mnie nie jest wspomnieniem, wygląda na to, że źle zrozumiałem słowo Nostalgia ;P
-
No właśnie Pewny, przecież nie grywasz z nostalgii w Juliusa Ceasara? :)
Prześlij mi tą grę na e-mejla, nie wiem gdzie ją znaleźć...
-
bago, wysłałem ci juliana, sprawdź pocztę...
-
Fenks... Popatrzę soon (kurde, za dużo tych zapożyczeń z angielskiego nadużywam ;b)
-
Eh, jak zawsze dopisuję się spóźniony...
Dlaczego C64? To tak jakbyś się mnie pytał, dlaczego oddycham... Bo takim mnie stworzono, bo to jest fundamentalna zasada egzystencji. Bo to był mój pierwszy komputer i NIGDY swojego C64 nie zostawię! Już i tak wyrządziłem mu krzywdę, trzymając go trzy lata w szafie...
Eh... Z resztą, jak mam racjonalnie uzasadniać coś, co racjonalne nie jest?
-
Dobre pytanie. Dlaczego c = 64
hmm...
a x b x d x ( e + f ) - g = c
a=1
b=2
d=3
e=5,5
f=5,5
g=2
Mam nadzieje ,że odpowiedź jest wyczerpująca
-
Poweim szczerze, chociaż obecnie jestem też fanem Amigi, to nigdy nie zapomnę chwili, gdy pierwszy raz włączyłem swojego C-64, odpaliłem grę i bawiłem się. napradę, trudno to wyrazić. Dziś mam 26 lat, czasem się zastanawiam, czy nie jestem już za stary na takie bawienie się, ale w sumie, czy ja komus szkodzę, że lubię się bawić C-64? Że uwielbiam włączyć jakąś fajną grę i abwić się bez przestanku? Cóż...taki jestem. I nie zamierzam się zmieniać
-
26 lat - nie jest jeszcze tak zle ;) Ja mam 30 na karku i po wielu latach od zepsucia sie komcia i zniknieciu ze sceny i uzywaniu emulatora kupilem sobie niedawno na allegro caly zestawik i tez sie nim bawie czasem wieczorami. Zona patrzy na to i stuka sie znaczaco w glowe :) Ale ostatnio chyba zrozumiala na czym to polega i to, ze tego fenomenu nie da sie wytlumaczyc. C64 rulez po prostu... :)
-
Czemu Commodore ?? bo to dobry komputer jest .
i kto powiedział ze nie bawimy się Amstradem lub ZXem .U mnie co chwila inny model kompa z \'duszą\' jest na biurku .Nawet zainteresowałem tymi starociami mojego 12 letniego syna .I jak pomyslę ze mój ZX81 jest od niego dwa razy starszy to mnie smiech ogarnia .
-
Dlatego że C64 to po prostu klasyka ..To tak samo jak ze starymi samochodami , po pewnym czasie im starsze tym bardziej poszukiwane i podziwiane .... Sam mam 30 latek i wcale nie uwazam że jest to coś dziecinnego , komputery 8bitowe to po prostu hobby ...Pozdrawiam wszystkich fanów Komcia ....
-
ŁoŁ ja mam 12 lat i niestety spałiłem moją kommode to jednak barrrdzo miło ją wspominam to też był mój pierwszy komputer....
Pamiętam jak cieszyłem sie gierkami to jak zwykła taśma magnetofonowa sie zjechała i niechcciała sie wgrywac byłem oburzony...
Potem nauczyłem sie kopiowac gierki...
Nawet do dzis mam stosik na biurku kaset..
Ach to były piękne czasy....
Dziś uzywam emulatora jednak emulator to nie to samo....
dlaczegi mi sie spaliła a wyraźniej to spalił mi sie układ grafiki......
-
Na Allegro zawsze można poszukać, jest trochę ofert pełnych zestawów Komodiusza.
Ja dzisiaj dostałem wreszcie paczkę z drukarką MPS 1200, na chodzie (już testowałem), teraz muszę dorobić kabel serial (chcę używać obu 1541-II na raz...
), dokombinować przewód zasilający i będę miał pełny zestaw pod GEOS`a!
I nie tylko, myszka z trybem proporcjonalnym aż sięprosi o zabawę jakimś edytorem FLI...
-
> dlaczegi mi sie spaliła
Ze wstydu xD
-
Nie ma zbyt dużo programów obsługujących mysz 1351 w trybie proporcjonalnym. Natywnie napewno AmicaPaint (Multicolor), istnieją tez przerobione wersje Art Studio (Hires) oraz GunPaint (Fli Interlace).
Do poszukania na csdb.c64.org.
-
Do zostawiania na noc komputera włączonego, żeby móc kontynuować przerwaną i zapauzowaną grę następnego dnia.
Nie prościej skorzystać z zapisu.
-
Dlaczego nie? :)
\'No a poza tym, dlaczego Commodore, a nie Atari, Amstrad, Sinclair...? \'
Lubie tez Atari, Sinclair... ale C64 ma najlepszy grafiki dla mnie :)
A tknonojaki...
\'
Dobre pytanie. Dlaczego c = 64
hmm...
a x b x d x ( e + f ) - g = c
a=1
b=2
d=3
e=5,5
f=5,5
g=2
\'
Masz racie!!!
-
Sentyment (ah, te stare dzieje z grami na kasetach, kiedy to w zaciszu pokoju grałem z bratem w Koło Fortuny i Ghost Busters
). No i fascynacja starymi filmami o hackerach typu \'WarGames\' ;)
-
1. Sentyment
2. Jak cos nie wyjdzie to nie mozna zgonic na niekompatybilny sprzet czy awarie driverow. Kazdy ma lub moze miec identycznie dzialajacy
3. To co pisali wczesniej koledzy
4. Inne stre kompy tez lubie
5. Co by nie napisac jestem walniety jak wiekszosc commdorowcow i sie tego nie wstydze
6. Mam C64 od 6 roku zycia, chociaz ten wynalazek jest starszy ode mnie
7. I w ogóle...
8. Bo mam fajnych znajomych commodorowcow (nie wypisuje ksywek zeby nie pominac nikogo)
PieCa tez mam (nawet 3) i ni narzekam. Mam stos bajtków i
-
i stos komodorków i literature z tych lat. I jak spojrze na cokolwiek z tego to nadal mnie fascynuje. Postep jaki nastapil w swiecie Grzybów (PieCów) zabil ta fascynacje. W nowych kompach nie ma juz nic magcznego
-
i stos komodeorkow oraz troche innej literatury z tych czasow. I co by nie powieziec wtedy komputery fascynowaly. Postep zaPieCzonego swiata zabil ta fascynacje i odebral komputerowi magie. Korzystam z PC bo korzystam, bo jest podlaczony do neta. Kzade odpalenie C64 jest dla mnie jak swieto. Prawiee takie same gdy wypakowalem swoja pierwsza komode z pudla i 3 godziny podlaczalismy wszystko posilkujac sie długa na metr instrukcją.
-
Ja, zanim mogłem kupić sobie pierwszy komputer, miałem do czynienia z różnymi, które wtedy były wokół mnie dostępne.
ZXy, Atari, Commodore oraz Astrad/Schneider...
Przyglądałem się każdemu uważnie, bo decydował się wybór na ten pierwszy ukochany sprzęcik.
Kiedy zdałem sobie sprawę, że najważnijsze są możliwości dźwiękowe, to wybór mógł być tylko jeden, C=64 ze swoim nadzwyczajnym SIDem.
Moj pierwszy komputer mam do dziś.
Nawet teraz na biurku przy PieCu stoi C=64 z dwiema stacjami dysków (C=64 stoi wyżej niż PC)...
-
zmartwie Ciebie @BoBeR... w PC jest coś magicznego, konkretnie \'magiczny ekran śmierci\' pojawia się znikąd wtedy kiedy najmniej tego potrzebujesz.
A co do tego dlaczego C=64? fajny sprzęcik zresztą jak każdy stary 8bitowy dla mnie.
-
a mnie w komodorku wkurza jego \'otwartość\' .. podłączanie czegokolwiek to oranie pola , tudzież droga przez mąke;)
Kto zakończy open pod twardziela? ;)